Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!

Kategoria: O Dresiarzach
Mama pyta małego dresiarza:
- Synku masz coś do prania?
- Nie, pranie jest spoko.
Oceń:
3 / 6

Kategoria: O Dresiarzach
Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy:
- Kryyyyśkaaa!
Na balkon na piątym piętrze wypada teflonowa blondynka.
- Co?
- Zrób se grę wstępną, zara przyjde.
Oceń:
1 / 1

Kategoria: O Dresiarzach
Dres ze swoją nową laską przychodzi do knajpy ze stiptizem.
Po pewnym czasie dziewczyna pyta kusząco:
- Masz erekcję?
- Nie, Nokię! - odpowiada dres.
Oceń:
4 / 2

Kategoria: O Dresiarzach
Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się:
- Zajebala! Zajebala! Za-je-ba-laaaa!!!
Z okna wychyla sie laska:
- Izabela, kretynie, Izabela!
Oceń:
1 / 3

Kategoria: O Dresiarzach
Jaka jest ulubiona bajka dresów?
"Brzydkie karczątko"
Oceń:
2 / 0

Kategoria: O Dresiarzach
Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich to pytają czy mam jakiś problem.
Oceń:
6 / 0

Kategoria: O Dresiarzach
BMW, dresiarz, łokieć przez okno, w drugiej ręce papierosek i kierownica, w podłokietniku otwarte piwo, jedna laska robi mu loda, druga z tylnego siedzenia masuje kark. Nagle dzwoni komórka. Dresiarz mówi:
- E, lachociągi, wyjmij która no fona ze schowka, co mam kasę na mandaty przetracić?!
Oceń:
0 / 5

Kategoria: O Dresiarzach
Rozmowa dwóch kumpli:
- Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
- Nie, a dlaczego?
- Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał.
- A drugi raz?
- To był Sagem.
Oceń:
0 / 1

Kategoria: O Dresiarzach
Wczoraj na skrzyżowaniu rownorzędnym zderzyły się BMW 850 i Jeep Cherokee. Kierowcy i pasażerowie odnieśli niegroźne rany postrzałowe.
Oceń:
0 / 1

Kategoria: O Dresiarzach
Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi:
- O żesz k**wa, to mój.
Oceń:
3 / 0

© humor.gomeo.pl