Matematyka Dyskretna z dr R. Podczas wykładu o wyprowadzaniu dowodów wprost i nie wprost:
- Ludzie są na ogół leniwi. Studenci niby są ludźmi, ale studenci nie podlegają temu prawu. Studenci są zawsze leniwi.
Politechnika Łódzka
Prof. R. Kumpel pyta:
- Panie profesorze mam pytanie dotyczące kolokwium - czy będziemy podzieleni jakoś na grupy??
Profesor się chwile zamyślił, roześmiał i wypalił tekstem:
- Tak... tak... po tej stronie usiądą praworęczni, a po tej leworęczni. W tej części palący, a w tamtej niepalący...
Politechnika Wrocławska
Wykład. Mechanika :
- Do rozwiązania tego zadania niech przyjdzie koleżanka z tamtego rzędu. Wyniki nie będą lepsze niż kolegi, ale przynajmniej będzie miło popatrzeć...
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
Wykłady, geografia:
- Profesorze! Ja chciałbym się dowiedzieć jak będzie wyglądać zaliczenie.
- Niech Pan na mnie nie patrzy, ja Pana nie zaliczę...
Politechnika Częstochowska
Elementy prawa. Wykładowca - na poziomie, szanowany, elegancki człowiek w wieku budzącym szacunek. Prowadzi wykład, gdy wchodzą spóźnione studentki.
Reakcja:
- O, czipsy przyszły...
Akademia Ekonomiczna w Poznaniu
Prof. Ch. Wstęp do teorii polityki. W trakcie wykładu:
- Dzisiaj niestety musimy kończyć wcześniej. Mam małą imprezę w domu i boje się, że koledzy grając w bilard, wszystko mi z barku wypiją...
Uniwersytet Mikołaja Kopernika
Epidemiologia:
- Jak się kogoś uratuje to fajnie, a jak koleś umrze to ups... Ale trzeba skubańca w statystyce umieścić...
Akademia Medyczna w Gdańsku
Temat na przyszłej maturze:
Rozwiń cytat :"nam strzelać nie kazano" - w oparciu o wystep reprezentacji Polski na mistrzostwach świata 2006 r.
Psychologia, fajny doktorek:
- Pokaże Państwu jak oddziaływać na ludzi. Do Pana z ostatniej ławki...
- Ty jełopie wyglądasz jak zasraniec, po co Ciebie matka urodziła? Jesteś jak wesz na dupie...
Student po cichu do kolegi, ale słychać było wyraźnie:
- Zaraz mu pierdolne..
Doktor:
- Właśnie tak się oddziałuje na ludzi!
Uniwersytet Jagielloński
Budowa maszyn:
Na wykładach aula zawsze świeciła pustkami. Toteż, kiedy na egzaminie stawiła się cała kompania i aula była do ostatniego miejsca wypełniona, wykładowca ze zdziwieniem zaczął:
- Panowie - nie wiedziałem, że Was jest aż tylu. Pewnie większość z Was mnie nie zna, więc pozwolicie, że się przedstawię. Moje nazwisko S., a przedmiot i dzisiejszy egzamin to - budowa maszyn.
Szkoła Główna Służby Pożarniczej