Zmarła teściowa...
Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej...
Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniuteńka...
Czym różni się teściowa od słońca?
Na jedno i na drugie nie można patrzeć....
- Kochanie co kupimy mamie na imieniny? - pyta żona
- Nie wiem. Może płytę?
- Jaką?
- Nagrobną.
W gazecie pisze ogłoszenie:
Zamienię teściową na psa. Może być wściekły.
Dlaczego zięć zabiera teściową na plaże?
Bo przyzwyczaja ją do piachu.
Czym się różni mądra blondynka od dobrej teściowej?
Niczym, nikt jeszcze ich nie widział.
Przychodzi zięć do teściowej na obiad.
Teściowa niesie zupę.
Zięć już chce jeść, ale pomyślał sobie, że najpierw wypróbuje na kocie.
Dał kotu, a kot gdy tylko wziął do pyska zesztywniał.
Teściowa idzie z drugim daniem, a zięć bach bach i przez balkon.
Kot wstaje i mówi:
- Yes, yes, yes.
Dwie kobiety przyszły do króla Salomona i przywlekły za sobą młodego człowieka.
- Ten młody człowiek zgodził się ożenić z moja córką! - powiedziała jedna.
- Nie! Zgodził się ożenić z moją córką! - zakrzyknęła druga.
I zaczęły się kłócić, aż król Salomon poprosił o ciszę.
- Przynieść mi największy miecz - powiedział - Trzeba przeciąć go na pół. Każda z was dostanie po połowie!
- Brzmi nieźle - powiedziała pierwsza kobieta.
Druga na to:
- O panie, nie przelewaj niewinnej krwi. Niech inna kobieta go poślubi.
Mądry król nie wahał się ani chwili:
- Facet musi poślubić córkę pierwszej kobiety - zawyrokował.
- Ale ona chciała przeciąć go na dwie części! - wykrzyknął dwór króla.
- Właśnie dlatego widać - powiedział mądry król Salomon - że to jest prawdziwa teściowa!
Kumpel mówi do Kumpla:
- Potrzebuję kasy.
- Na co?
- Teściowa nie żyje.
- Ahh to potrzebujesz na pogrzeb?
- Nie na adwokata.
- Czym różni się teściowa od trabanta?
- Niczym, ponieważ jedno i drugie trzeba trzasnąć żeby się zamknęło!