Klient skarży się na infolinii operatora komórkowego:
- Nie docierają do mnie wiadomości!
- To może spróbuje pan jeszcze raz przeczytać?
Kobieta sprzedaje bilety do kina i różnego rodzaju smakołyki.
Mężczyzna kupuje bilet.
- A może orzeszki pan kupi?
- Nie, dziękuję
- A paluszki?
- Też dziękuję.
Chociaż dropsy niech pan weźmie - nalega kobieta.
- Nie chcę. Już mówiłem! - odpowiada zdenerwowany mężczyzna.
Zdegustowany odchodzi od kasy.
Niepocieszona bileterka wystawia głowę przez okienko i woła:
- A mordercą jest szofer, sknerusie!
Krzychu wstaje rano z łóżka i podchodzi do okna.
Siostra pyta:
- Jaka dziś pogoda?
- Skąd mogę wiedzieć? Jest straszna mgła, pada deszcz i niczego nie widać!
Wiesz kim jest idealny mąż, a kim idealny kochanek?
Idealny mąż to taki, który zastając żonę baraszkującą w łóżku z kochankiem powie:
- Wy dokończcie, a ja idę zaparzyć kawę.
Idealny kochanek to taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć.
Czterech mężczyzn gra w pokera.
Pierwsi trzej mają zawsze słabe karty, a czwarty zawsze mocne.
W końcu ten co ma najsłabsze karty nie wytrzymuje i krzyczy:
- TO JAKIŚ KANT!
A ten co ma ciągle mocne odpowiada mu:
- Wyluzuj kolego, to na pewno nie kant, wiem bo sam tasowałem.
- To prawda, że jesteś niezdecydowany?
- Cóż i tak, i nie.
Płynie stado plemników jajowodem.
Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w d*pie - wracajmy!
Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
- I tak właśnie rodzą się geniusze.
Przyszły 3 wampiry do baru i barman pyta:
- Co panom podać?
pierwszy: gorącą krew, ale żadnych sztucznych składników!
drugi: ja wezmę to samo.
trzeci: poproszę tylko gorącą wodę.
Obydwa wampiry: co? Stachu co ty ej?
Trzeci wampir wyciąga starą podpaskę, wkłada do wody i mówi: ja z expresówki.
Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakości - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.
Czym różni się facet spadający z 10 piętra od spadającego z 1 pietra?
Facet spadający z 10 piętra robi:
- aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa bum.
Facet spadający z 1 piętra robi:
- bum aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa