Pewien informatyk poszedł na ryby.
Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia.
Informatyk mówi:
- Żeby był pokój na świecie.
- Za trudne.
- No to, aby windows się nie zacinał.
- To już niech będzie ten pokój na świecie.
Siedzi w więzieniu haker komputerowy.
Podchodzi do niego inny więzień i mówi:
- Ty stary, grypsujesz?
- Ja, w życiu żadnej gry nie zepsułem!
Jak informatyk wywiesza pranie?
- Na linkach
Co robi informatyk budząc się na kacu?
Testuje pamięć.
Dwaj informatycy przechwalają się co potrafi ich komputer.
Pierwszy mówi:
- Gdy przychodzę do domu, mój pecet automatycznie załącza linuxa i czeka aż przy nim usiądę.
- Eee, to nic - mówi drugi - jak ja wracam z pracy, to mój komputer na dzień dobry merda joystickiem!
Kilku informatyków po pracy wybrało się na piwo.
I jak to "komputerowcy" prowadzą rozmowy tylko o chipsetach, twardych dyskach, itp.
W końcu jeden z nich głośno się odzywa:
- Panowie! Tak nie można, tylko rozmowy o robocie. Porozmawiajmy o czymś innym.
- A o czym? - pyta jeden z kolegów.
- Na przykład o d*pach - odpowiada ten pierwszy.
Zapadła dłuższa chwila ciszy.
W końcu jeden się odzywa:
- Moja karta graficzna jest do d*py!
Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda instrument:
- Hmm, tylko 84 klawisze z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.
Jaka jest ulubiona piosenka adminów?
- Chcę oglądać twoje logi-logi, logi, logi.
Jak się przeżegna informatyk?
- W imię komputera, internetu i dysku twardego ENTER!
- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1 KB to 1000 B, a doświadczony jest pewien, że 1 km to 1024 m.