Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Generałowi urodził się wnuk, więc postanowił wysłać adiutanta do szpitala, aby dowiedział się czegoś więcej.
Po jego powrocie generał pyta:
- I jak wygląda?
- Jest bardzo ładny. Podobny do pana generała.
- Podać więcej szczegółów!
- Melduję, że jest niski, łysy i ciągle drze gębę.

Baba słucha dowcipu o metodzie na łapanie strusi:
- Strusia łapiemy tak: bierzemy łysego faceta, zakopujemy go po szyję w piasku, struś przychodzi i myśli, że to jajo więc siada na nie, wtedy facet łapie strusia itd.
Baba przychodzi do domu i opowiada mężowi jak się łapie strusie:
- Bierzemy faceta, zakopujemy go w piasku tak, żeby mu wystawały tylko jajka, przychodzi struś i siada na nie żeby je wysiedzieć, wtedy facet łapie strusia.
Tylko nie wiem po co ten facet powinien być łysy?

Po co łysy, jak jedzie motorem rozpina rozporek?
By poczuć wiatr we włosach.

Czym łysy może sobie zrobić przedziałek?
Siekierą.

Jaki szampon jest najlepszy dla łysych?
Cif, bo nie rysuje powierzchni.

Wchodzi łysy do tramwaju a Franciszka do Haliny mówi.
- Patrz, patrz łysy?!
A na to łysy.
- Nie łysy tylko bilety do kontroli!!!

Dlaczego pobili łysego na basenie?
Bo nie chciał oddać czepka.

Głuchy słyszał jak ślepy widział, że szczerbaty odgryzł włosy łysemu.

Czego używa łysy do mycia głowy?
Cif, bo tylko on nie rysuje powierzchni.

Panna Basia wchodzi ze swoim narzeczonym do gabinetu dyrektora:
- Proszę mi wybaczyć panie dyrektorze, że przychodzę z moim chłopcem ale on jest bardzo zazdrosny i nie chce wierzyć, że pan jest stary, łysy i pryszczaty!