Przychodzi facet do domu i widzi żonę z cyganem w łóżku:
Facet:
- Nnnnoooo... CO TY TU ROBISZ?
Żona:
- Ten pan mnie prosił żebym mu dala coś używanego po mężu.
-Czemu płaczesz Kochanie?
-Wyobraź sobie, upiekłam ciasto i postawiłam na stole, a nasz Burek wszedł do pokoju i je zjadł!
-Nie martw się Kochanie, kupimy drugiego psa
Małżeństwo po kłótni nie odzywało się do siebie. Mąż napisał do żony kartkę z napisem: "Jutro wyjeżdżam w delegację, obudź mnie o 6.00". Rano mąż wstaje patrzy na zegarek, a tu 9.00, a na budziku karteczka z napisem: "Wstawaj, już 6.00".
Z kliniki chirurgii plastycznej wraca do domu starsza pani. Mąż przygląda się jej uważnie i po chwili ironicznie komentuje:
- No, co mogli, to zrobili...
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Jego przyjaciel poprosił go raz, aby mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi wódkę. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
- Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódkeę
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchniętym okiem i pyta żony:
- Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w porządku; to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku; to, że załatwiłeś się do umywalki - jeszcze ok; ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś "stara mata kokosowa, 5 centów" - tego już nie wytrzymałam...
Noc poślubna.
Pan młody stanął w oknie i wzdycha.
W końcu panna młoda pyta, co się dzieje.
A on:
- Mówią, że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje.
Jest sobie małżeństwo po tygodniowej libacji i w końcu mąż powiedział, że dosyć tego.
Poszedł zobaczyć do lusterka i krzyczy:
- kochanie brat bliźniak przyjechał!
A na to żona wstaje i mówi:
- ej patrz i jakąś k**wę ze sobą przywiózł!!!
Rozmawiają dwaj koledzy:
- Lepiej się ożenić czy iść do wojska?
- Jeśli się ożenisz to masz przesrane, a jeśli pójdziesz do wojska to zawsze masz dwa wyjścia albo wyślą cię na wschód, albo na zachód. Jak na wschód to masz przesrane a jak na zachód to zawsze masz dwa wyjścia. Albo przeżyjesz albo cię zabiją, jak przeżyjesz to masz przesrane a jak cię zabiją to zawsze masz dwa wyjścia. Albo zakopią cię pod drzewem iglastym albo pod drzewem liściastym, jak pod drzewem iglastym to masz przesrane a jak pod drzewem liściastym to zawsze masz dwa wyjścia. Albo przerobią cię na papier zwykły albo na papier toaletowy, jak na papier zwykły to masz przesrane, a jak na papier toaletowy to zawsze masz dwa wyjścia. Albo trafisz do męskiej albo do damskiej toalety, jak do męskiej to masz przesrane a jak do damskiej to zawsze masz dwa wyjścia. Albo podetrą cię od tyłu albo od przodu jak od tyłu to masz przesrane a jak od przodu to prawie jak małżeństwo.
Przychodzę z pracy do domu, i co widzę?
Nasz kot nie ma sierści.
Pytam żony:
- co zrobiłaś z tym kotem? Dlaczego on nie ma sierści?
Na to żona:
-Przecież sam mówiłeś, że mam kotkę ogolić!!!
Żona wraca do domu i od progu do męża:
- Musimy kupić nowy dywan!
- nie, nie, nie bez takich! Będziesz latać na Miotle!