Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!

Dwóoch gliniarzy ogląda mecz piłki nożnej.
Jeden wychodzi do drugiego okoju i słyszy krzyk kolegi:
- GOOOL!!, a po chwili DRUGI GOOOL!.
Wraca więc do pokoju i pyta:
- Kto strzelił?
- Pierwszego van Basten a drugiego Replay.
Oceń:
1 / 0

Przechodzi dzielnicowy przez ulicę, na drzewie papuga krzyczy do niego:
- Dzielnicowy!
- Co?
- Ty durniu.
Następnego dnia przechodzi przez ulicę znowu na drzewie papuga krzyczy:
- Dzielnicowy!
- Co?
- Ty durniu.
Następnego dnia przechodzi przez ulicę znowu na drzewie papuga krzyczy:
- Dzielnicowy!
Wkurzony dzielnicowy odpowiada podniesionym głosem:
- Papuga, jak jeszcze raz tak mnie nazwiesz to ci wszystkie pióra z d*py powyrywam!!
Następnego dnia przechodzi a na drzewie papuga krzyczy:
- Dzielnicowy!
- Co !!!!!!!!!!!!
- Ty wiesz co!
Oceń:
1 / 0

Idzie dwóch policjantów.
Nagle jeden znalazł lusterko, patrzy i mówi:
- O! moje zdjęcie!
Drugi bierze i mówi:
- No co ty, to moje zdjęcie!
Pokłócili się i poszli na komendę.
Tam trafili na komendanta, który postanowił autorytatywnie rozstrzygnąć spor.
Spogląda i mówi:
- No co wy chłopcy, swego komendanta nie poznajecie?
Oceń:
1 / 0

Policjant pyta kierowcę:
- Imię?
- Zenek.
- Nazwisko?
- Kiełbasa.
- Adresik?
- To oryginalny, Adidasa.
Oceń:
6 / 5

Milicjant do bibliotekarki:
- No niech mi pani da parę książek. Szef mi każe poczytać.
- No to panu znajdę coś lżejszego.
- Niekoniecznie, wozem jestem.
Oceń:
1 / 0

Policjanci ustawili się w krzakach przy ruchliwej trasie i łapią po kolei kierowców przekraczających prędkość.
Mija parę ładnych godzin, aż w końcu skończyły się im blankiety.
Myślą, co by tu zrobić, aż jeden mówi:
- Wiem! Może jak ktoś będzie jechał przepisowo to damy mu 1000 zł nagrody?
- Dobra!
No i stanęli, a tu zza zakrętu wytacza się wolniutko syrenka. Policjant zatrzymuje auto i mówi:
- Panie kierowco, gratulujemy. W nagrodę za przepisową jazdę dostaje pan 1000 zł nagrody! Na co pan przeznaczy te pieniądze?
- No, wreszcie zrobię sobie prawo jazdy!
Siedząca obok żona mówi:
- Panie władzo, pan go nie słucha, on jak sobie popije to gada od rzeczy!
Z tylnego siedzenia wychyla się babcia:
- A mówiłam, Zdzisiu, żeby nie kraść tego samochodu!
Nagle otwiera się bagażnik i wyskakuje z niego dziadek:
- Co, już Austria?!
Oceń:
1 / 0

Jak policjant otwiera puszkę od konserwy?
- Otwierać policja!
Oceń:
7 / 2

W Warszawie idzie po chodniku zagraniczny gość i pyta przechodnia:
- Czy tędy dojdę do Łazienek?
- No!
Idzie dalej i pyta:
- Czy tędy dojdę do Łazienek?
- Tak!
Idzie dalej spotyka policjanta i pyta:
- Czy tędy dojdę do łazienek?
- Oczywiście!
- To jak pan taki mądry to dlaczego na takie samo pytanie niektórzy odpowiadają no, inni tak, a pan mówi oczywiście?
- Tak jest, ponieważ no odpowiadają ci, którzy skończyli podstawówkę, tak odpowiadają ci, którzy skończyli szkołę średnią, a oczywiście odpowiadają ci, którzy skończyli studia. Rozumie pan?
- Tak, tak rozumiem. To znaczy, że pan skończył studia?
- No!
Oceń:
0 / 1

- Na komisariat przychodzi fax. Policjant czyta go, zamiata cały komisariat, rozbiera się i wychodzi na ulicę. Co było napisane w faxie?
- Zamieć i gołoledź na A4!
Oceń:
0 / 2

Do policjanta stojącego na ulicy podbiega chłopiec i woła:
-Proszę pana, tam za rogiem ulicy biją się sadyści z lesbijkami!
-I co, nasi wygrywają?
Oceń:
1 / 1

© humor.gomeo.pl