Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!

Kategoria: O Lekarzach
Po co chirurg nosi maseczkę na operacji?
Żeby nie oblizywał skalpela.
Oceń:
5 / 3

Kategoria: O Lekarzach
Przychodzi facet do angielskiego dentysty i pokazuje ręką bolący ząb mówiąc:
- Tu.
Dentysta wyrwał mu dwa zęby, ale nie bolącego.
Na to facet mówi z bólem znów pokazując:
Nie tu! TEN!
Oceń:
3 / 1

Kategoria: O Lekarzach
Do lekarza przychodzi robotnik z dwoma workami cementu.
- Po co mi pan przyniósł ze sobą te dwa worki?
- A co? Dwa, to za mało?!
Oceń:
4 / 1

Kategoria: O Lekarzach
Przychodzi prosie do lekarza. Lekarz go bada i stwierdza:
- Już wiem co panu dolega, to zwykła świnka.
Oceń:
5 / 1

Kategoria: O Lekarzach
Dlaczego blondynki nie jedzą bułki tartej?
Bo ciężko ją posmarować masłem.
Oceń:
3 / 0

Kategoria: O Lekarzach
U dentysty w fotelu siedzi przerażony mężczyzna:
- Panie doktorze, jeszcze jedno pytanie. Czy na pewno potrafi pan bezboleśnie wyrwać zęba?
- No, nie zawsze. Tydzień temu, na przykład, podczas wyrywania zwichnąłem sobie rękę.
Oceń:
1 / 0

Kategoria: O Lekarzach
Przychodzi baba z zezem do zezowatego doktora.
Lekarz mówi: "Proszę wchodzić pojedyńczo."
Baba odpowiada: "Ja nie do pana. Ja do tego drugiego."
Oceń:
2 / 1

Kategoria: O Lekarzach
- Czy był dzisiaj stolec? - pyta lekarz pacjentki w czasie obchodu.
- A kręcił się tu jakiś facet, ale się nie przedstawił.
Oceń:
3 / 3

Kategoria: O Lekarzach
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, ostatnio dzieje się ze mną coś niedobrego. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swędzą.
- Czy ma pan żonę?
- Tak.
- Czy pan z nią współżyje?
- Tak.
- Jak często?
- Po każdym posiłku, w soboty i niedziele częściej.
- A kontakty z innymi kobietami?
- Też. Po kilka razy dziennie z sąsiadką i koleżanką z pracy.
- Pana kłopoty wynikają ze zbyt intensywnego życia seksualnego oraz częstych zmian partnerek...
- Dzięki Bogu, bo już myślałem, ze to od onanizowania się...
Oceń:
2 / 0

Kategoria: O Lekarzach
Przychodzi pacjent do farmaceuty prosto od lekarza.
Farmaceuta pyta się:
- Kiedy pan był u lekarza?
- Przed chwilą
- On wypisał mi panie magistrze receptę, której ja nie rozumiem.
Na recepcie jest napisane tak: WNDDBJMITGPZPK
Farmaceuta podpity rozszyfrował receptę :
- Wrzód na d*pie daj byle jaką maść i tak gówno pomoże z poważaniem Konrad
Oceń:
4 / 2

© humor.gomeo.pl