Czech, Rus i Polak spotkali diabła.
Diabeł powiedział, że jeżeli ktoś rozśmieszy jego konia to jego dusza po śmierci nie trafi do piekła.
Idzie Czech, koń się nie śmieje.
Idzie Rus, koń się nie śmieje.
Idzie Polak, coś mu szepcze do ucha i koń się śmieje
Po paru latach znowu Czech, Rus i Polak spotykają diabła tym razem mają zadziwić konia.
- Idzie Czech, koń jest wesoły.
- Idzie Rus, koń jest wesoły.
- Idzie Polak, koń jest zdziwiony.
Wszyscy się pytają:
- Polaku jak to zrobiłeś?
Polak na to:
- Koń się śmiał, bo powiedziałem, że mam większego a zdziwił się, bo mu go pokazałem.
Idzie Niemiec, Czech i Polak. Spotykają diabła, który mówi, że jak rzucą pralką i ona się nie rozbije to będą mogli iść dalej.
Pierwszy rzucał Niemiec. Pralka się rozbiła.
Potem Czech. Pralka się rozbiła.
W końcu rzucał Polak i pralka została w całości.
- Jak to zrobiłeś? - pyta Niemiec i Czech
- Dłuższe życie każdej pralki to Calgon.
Polak, Niemiec i Rusek lecieli samolotem. Po chwili Polak zrzuca blaszkę, Niemiec zrzuca wielki kamień, a Rusek zrzuca bombę.Po kwadransie wylądowali.Poszli na spacer do lasu i spotykają chłopczyka, który płacze, pytają się:
- Chłopczyku dlaczego płaczesz?
- Bo blaszka spadła mi na rękę.
Idą dalej po chwili spotykają kolejnego chłopczyka, który płacze i pytają się:
- Chłopczyku czemu płaczesz?
- Bo kamień spadł mi na głowę.
Poszli dalej i spotykają dziewczynkę, która się śmieje, pytają się:
- Dziewczynko dlaczego się śmiejesz?
-Bo dziadek puścił bąka i szopa wybuchła.
Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabła. Każe im przynieść coś do jedzenia. Polak przynosi udko, Niemiec dzika upieczonego a Ruska jeszcze nie ma. Nie czekając kazał im zjeść co przynieśli. Polak zjadł bez problemu. Niemiec płacze, śmieje się i je.
Diabeł mówi:
- dlaczego płaczesz
Niemiec:
- Bo już nie mogę
Diabeł:
- A czemu się śmiejesz?
Niemiec:
- Bo Rusek idzie z żubrem!!!
Rusek,Polak i Niemiec spotkali diabła, który mówi:
- Żeby przejść na drugą stronę,macie wsadzić między pośladki kwiatka.
- Ok - odpowiada cała trójka.
Za 5 minut przychodzi Polak ze stokrotką w tyłku a diabeł mówi :
- Dobra,możesz przejść
Następny przychodzi Rusek z różą śmieje się i płacze a diabeł pyta :
- Dlaczego płaczesz ?
- Bo mnie boli.
- A dlaczego się śmiejesz ?
- Bo Niemiec idzie z kaktusem
Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabla, który kazał im przejechać przez bagno jakimkolwiek pojazdem. Pierwszy jedzie Mercedesem Niemiec - niestety utopił się. Drugi jedzie Rusek czołgiem i też nie dał rady. Ostatni jedzie Polak maluchem i się nie utopił. Diabeł się pyta:
- Jak to możliwe??
A polak na to:
- Gów*o w gówn*e nie utonie
Niemiec, Polak i Rusek założyli się kto dłużej wytrzyma siedząc na mrowisku. Pierwszy siada rusek wytrzymuje 5 minut. Polak i Niemiec pytają się:
- Dlaczego tak krótko wytrzymałeś?
- Bo mrówki gryzą.
Następny siada Niemiec i też wytrzymał 5 minut.
Potem siada Polak. Siedzi i siedzi w tym mrowisku. Wytrzymuje 10 godzin. Niemiec i Rusek pytają się:
- Dlaczego tak długo wytrzymałeś?
- Zabiłem jedną mrówkę a reszta poszła na pgrzeb.
Lecą samolotem chińczyk, Polak, Rusek i Niemiec. Wszyscy przechwalają się co takiego mają u siebie w państwie najlepszego. Pilot się pyta :
- Co tam u was jest ?
Na to Chińczyk:
- My to mamy tyle ryżu, że cała planeta by się najadła!
- A u was w Niemczech co jest?
- A my mamy taki wielki hełm że pół planety by się przykryło!
- A wy Rosjanie co tam macie ?
- My mamy taką wielką flagę, że cała planeta by się okryła i by jeszcze zostało
- A wy Polaku co wy macie ???
Polak tak myśli i myśli i mówi:
- A my , my to mamy takiego białego orła, co by zjadł ten wasz ryż ,nasrał w hełm i na końcu du*ę flagą podtarł.
Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf.
Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia.
W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Rosji, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków.
Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty.
Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość.
Pierwsi próbują Rosjanie, światło się zapala - nie udało się. Następnie próbują Niemcy, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć.
Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic.
Próbują po raz kolejny - nic.
Z mroku słychać tylko cichy szept:
- Kur*a Stefan, mamy tyle szmalu... po cholerę ci jeszcze ta pieprzo*a żarówka?
Na pustyni spotkali się:
Diabeł, Polak, Niemiec i Rusek.
Diabeł mówi:
- Przynieście w czymś wodę z tej oazy.
- Dobra! - krzyknęli wszyscy.
Niemiec przynosi w wiadrze, Polak w szklance a Rusek zobaczycie!
Diabeł mówi:
- Wypijcie to !
Polak bez problemu, Niemiec pije, płacze i śmieje się.
Diabeł się go pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo już nie mogę!
Dlaczego się śmiejesz?
- Bo rusek jedzie cysterną!