Polak, Niemiec i Rusek lecieli samolotem. Po chwili Polak zrzuca blaszkę, Niemiec zrzuca wielki kamień, a Rusek zrzuca bombę.Po kwadransie wylądowali.Poszli na spacer do lasu i spotykają chłopczyka, który płacze, pytają się:
- Chłopczyku dlaczego płaczesz?
- Bo blaszka spadła mi na rękę.
Idą dalej po chwili spotykają kolejnego chłopczyka, który płacze i pytają się:
- Chłopczyku czemu płaczesz?
- Bo kamień spadł mi na głowę.
Poszli dalej i spotykają dziewczynkę, która się śmieje, pytają się:
- Dziewczynko dlaczego się śmiejesz?
-Bo dziadek puścił bąka i szopa wybuchła.