Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabla. Diabeł mówi, że jak dadzą przykład długości której nie zna to puści ich wolno.
Pierwszy mówi Niemiec:
- 50 cali.
Diabeł odpowiada:
- Eeee znam taką długość.
Drugi mówi Rusek:
- 80 mil morskich.
Diabeł mówi, że zna taką długość.
Jako ostatni mówi Polak:
- W ch*j daleko.
Diabeł zaciekawiony pyta:
- Oooo nie znam a ile to?
- Widzisz to drzewo?
- Tak
- To to jest w ch*j niedaleko zanim.
Oceń:
1 / 0

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła.
Diabeł mówi:
- Jeśli rozweselicie mojego konia to dam wam nagrodę.
Niemiec dał mu kiełbasę, koń nic.
Rusek opowiedział mu kawał i nic.
Polak szepnął mu coś na ucho koń zaczął się śmiać.
Diabeł się pyta:
- Jak to zrobiłeś?
- Powiedziałem mu, że mam większego od niego.
Koń tak bardzo się śmiał,że diabeł powiedział że jeśli ktoś go uspokoi dostanie podwójną nagrodę. Zgłosił się Polak podszedł na chwilę do konia i ten po chwili posmutniał okrutnie.
Diabeł zapytał:
- Co zrobiłeś?
- Pokazałem mu...
Oceń:
1 / 0

Jest sobie Polak,Rusek,Niemiec i diabeł. Diabeł kazał Polakowi,Ruskowi i Niemcowi wejść do pokoju pełnego komarów i wyjść bez żadnego ugryzienia. Pierwszy wchodzi Niemiec i wychodzi z dwudziestoma ugryzieniami. Drugi wchodzi Rusek i wychodzi z dwudziestoma pięcioma ugryzieniami. Trzeci wchodzi Polak i wychodzi bez żadnego ugryzienia.
Diabeł pyta się go:
- Dlaczego żaden komar cię nie ugryzł?
A Polak odpowiada:
- Porostu zabiłem jednego, a reszta poleciała na pogrzeb.
Oceń:
0 / 1

Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabła na pustyni. Diabeł mówi:
- Przynieście broń to przepuszcze was dalej.
No i przynoszą, Niemiec przyniósł pistolet a Polak przyniósł karabin.
Diabeł mówi:
- Przepuszczę Was jak włożycie je sobie do d*py.
Niemiec z Polakiem wykonują polecenie diabła. Beczą przy tym i się śmieją naprzemiennie.
Diabeł się pyta:
- Czemu płaczecie?
- No bo musimy sobie wsadzić tą nasza broń..
- To czemu się śmiejecie?
- Bo Rusek jedzie z czołgiem.
Oceń:
0 / 1

Rusek, Polak i Niemiec złowili złotą rybkę:
- Mogę spełnić po jednym życzeniu dla każdego - mówi rybka
Pierwszy Niemiec:
-To ja chcę być bardzoo bogaty - spełniło się
Drugi Rusek:
-To ja chcę ładną dziewczynę i piękny wielki dom - spełniło się
Trzeci Polak:
-A za to ja chcę ich wszystkie życzenia dla siebie -spełniło się
Oceń:
4 / 1

Idą Polak, Niemiec i Rusek przez pustynię i zobaczyli wielbłąda. Na jednym garbie siada Niemiec na drugim Polak a Rusek pyta się:
- A gdzie ja ma siąść?
Polak podnosi ogon i mówi:
- Rusek wskakuj do kabiny
Oceń:
1 / 1

Spotykają się Niemiec i Rusek i wdają się w rozmowę:
- Ja mam 3 samochody w domu, pierwszy do pracy, drugi na zakupy i podróże, a trzecim jeżdżę do sąsiadów - mówi Niemiec.
Na co Rusek rzecze:
- Ja mam 2 samochody w domu, pierwszy do pracy, a drugi na zakupy i podróże.
- A czym do sąsiadów jeździcie? - pyta Niemiec
- A do sąsiadów to my jeździmy czołgami!
Oceń:
1 / 0

Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez las i spotykają diabła, który mówi:
-Jak zjecie 5 kilo poziomek i się nie zes*acie to puszczę was dalej.
-Rusek je, je, je i zjadł, ale się zes*ał.
-Niemiec je, je, je i nie wytrzymał, zes*ał się.
-Polak je, je, je i się nic się nie stało.
Rusek i Niemiec pytają się:
-Jak ci się udało to zrobić?
A Polak na to:
-Co Kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei.
Oceń:
4 / 2

Czech, Rus i Polak spotkali diabła.
Diabeł powiedział, że jeżeli ktoś rozśmieszy jego konia to jego dusza po śmierci nie trafi do piekła.
Idzie Czech, koń się nie śmieje.
Idzie Rus, koń się nie śmieje.
Idzie Polak, coś mu szepcze do ucha i koń się śmieje
Po paru latach znowu Czech, Rus i Polak spotykają diabła tym razem mają zadziwić konia.
- Idzie Czech, koń jest wesoły.
- Idzie Rus, koń jest wesoły.
- Idzie Polak, koń jest zdziwiony.
Wszyscy się pytają:
- Polaku jak to zrobiłeś?
Polak na to:
- Koń się śmiał, bo powiedziałem, że mam większego a zdziwił się, bo mu go pokazałem.
Oceń:
1 / 1

Idzie Niemiec, Czech i Polak. Spotykają diabła, który mówi, że jak rzucą pralką i ona się nie rozbije to będą mogli iść dalej.
Pierwszy rzucał Niemiec. Pralka się rozbiła.
Potem Czech. Pralka się rozbiła.
W końcu rzucał Polak i pralka została w całości.
- Jak to zrobiłeś? - pyta Niemiec i Czech
- Dłuższe życie każdej pralki to Calgon.
Oceń:
3 / 1

© humor.gomeo.pl