Czemu mieszkańcy Wąchocka noszą w zębach żarówki?
Żeby wyrażać się jasno.
- Jakie są zakręty na rzece w Wąchocku?
- Takie, że ryby na wirażach wypadają.
- Dlaczego w Wąchocku na dyskotece tańczą na bosaka?
- Bo słuchają muzyki w sąsiedniej wsi.
Dlaczego sołtys w Wąchocku wiąże węzeł świniom na ogonach?
Po to żeby nie przechodziły między sztachetami od płota!
- Dlaczego w Wąchocku nie je się ogórków kiszonych?
- Bo nikt nie może włożyć głowy do słoika!
- A czemu sołtys je ogórki?
- Bo je z beczki!
- Podobno sołtys w Wąchocku odkrył lochy... dwie...
- Dlaczego w Wąchocku kury chodzą w kapciach?
- Żeby asfaltu nie porysowały!
Dlaczego żona sołtysa w Wąchocku kupiła sobie pralkę automatyczna?
Na czymś tą balię trzeba postawić, no nie?
Dlaczego w Wąchocku jest teraz świeże powietrze?
Bo ludzie nie otwierają okien.
- Jak wąskie są korytarze u sołtysa w domu?
- Tak, że pies może tylko pionowo ogonem merdać.