- Dlaczego w Wąchocku nie ma latarni?
- Bo sołtysowa uczy się jeździć samochodem!
- Dlaczego sołtys w Wąchocku już nie jeździ czołgiem?
- Bo mu gąsienice pozdychały.
Dlaczego w Wąchocku ludzie chodzą w kaskach?
Bo przyleciał wielki ptak i zabrał konia z bronami, koń spadł a brony nie.
Wiecie dlaczego sołtys Wąchocka poleciał na księżyc?
Bo sołtysowa ma d*pę nie z tej ziemi.
Po co ludzie w Wąchocku sypią pieprz do telewizorów?
Żeby mieć ostrzejszy obraz!
Wiecie dlaczego w Watykanie nie gra się w bilard?
To proste. Bo papa-mo-bile.
- Dlaczego w Wąchocku samochody mają opony bez bieżników?
- Bo ulica jest bieżnikowana.
- Dlaczego w Wąchocku sołtys orze pole w kółko?
- Bo kupił sobie konia z cyrku.
- Dlaczego w Wąchocku wykopano dół przed kościołem?
- Żeby wiarę pogłębić.
Czemu mieszkańcy Wąchocka noszą w zębach żarówki?
Żeby wyrażać się jasno.