Stały informator dyrektora kabluje na szefa działu:
- On o panu dyrektorze opowiada, że nie ma pan matury, że używa pan zwrotów obcojęzycznych ni w pięć ni w dziesięć, no i w ogóle nie nadaje się pan na to stanowisko.
- Powiedz mu pan, że może mnie w d*.*ę pocałować i vice versa.
Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No... Będą już jakieś dwie godziny...
Dyrektor pyta swojego zastępcę:
- Czy ogłoszenie, że poszukujemy nocnego stróża odniosło jakiś skutek?
- Oczywiście! Dziś włamano się do magazynu!
Śpi facet w łóżku z babą.
Nagle facet budzi się i słyszy łomot w szafie, wstaje, patrzy.
A tam ubrania wychodzą z mody !
Co można ściągnąć z nagiej sekretarki?
Nagiego dyrektora.
Przychodzi dyrektor kopalni po Barbórce do biura, staje na środku i nagle:
- bleee, bleee, bleee o kurde będę rzygał.
Więc sekretarka szybko przynosi miskę.
Dyrektor pyta:
- Co to jest?
- No jak to co? - odpowiada sekretarka - Powiedział pan, że będzie rzygał więc przyniosłam miskę.
Na to dyrektor po chwili zastanowienia:
- Pieprzę to zmieniłem zdanie zesrałem się.
Do dyrektora przychodzi pracownik:
- Panie dyrektorze, pracuję za trzech, a już od dawna nie dostałem żadnej podwyżki .
- Niestety nie mogę podnieść panu pensji, ale proszę podać nazwiska tych dwóch, za których pracujesz, a natychmiast ich zwolnięFS: Login: rcagtaykilic
Password: s1a2t3a4n.