Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!

Kategoria: O Szkotach
Kumpel podchodzi do Szkota, który się zawsze jąkał i zauważa, że mówi on płynnie.
- Jak to zrobiłeś? - pyta.
- Zmuszony byłem zamówić rozmowę błyskawiczną z Londynem, a wiesz, ile to kosztuje...
Oceń:
0 / 1

Kategoria: O Szkotach
Po zaręczynach dziewczyna zrywa z chłopakiem Szkotem:
- Jesteś okropny! Odchodzę! Masz tutaj ten swój pierścionek! - wrzeszczy dziewczyna zarazem ściągając pierścionek z palca.
- A pudełeczko? - zapytuje lakonicznie Szkot.
Oceń:
2 / 0

Kategoria: O Szkotach
Szkot wsiada z workiem do autobusu.
Podchodzi do niego konduktor:
- Będzie pan musiał zapłacić za bagaż.
Szkot rozwiązuje worek i mówi:
- Wychodź synku i tak trzeba zapłacić.
Oceń:
2 / 0

Kategoria: O Szkotach
Mały Szkot prosi tatę:
- tato kup mi bilet na karuzelę
- cicho smarkaczu - odpowiada ojciec - nie wystarczy ci, że ziemia się kręci.
Oceń:
3 / 0

Kategoria: O Szkotach
Szkot do żony leżącej na łożu śmierci:
- Kochanie, idę po lekarza. Gdybyś jednak wyczuła, że zbliża się Twój koniec, to nie zapomnij zgasić światła.
Oceń:
0 / 1

Kategoria: O Szkotach
Mówi Szkot do syna:
- Jak będziesz grzeczny to pójdziemy do lodziarni popatrzeć na lody.
Oceń:
4 / 0

Kategoria: O Szkotach
Zamawia Szkot taksówkę i pyta się taksówkarza:
- Za ile pojadę na lotnisko.
- Za 6 centów.
- A za ile zawiezie pan bagaż.
- Bagaż zawiozę za darmo.
- To niech pan zawiezie bagaż, a ja się przejdę.
Oceń:
3 / 0

Kategoria: O Szkotach
Jedzie Szkot rozklekotanym Maluchem przez płatny most.
Zatrzymuje go celnik:
- Trzy pensy!
- Sprzedane!
Oceń:
4 / 3

Kategoria: O Szkotach
Młody Szkot wrócił z Francji. Ojciec go pyta:
Jak było?
Dobrze. Tylko jakiś facet wpadł o drugiej w nocy do pokoju. Zaczął wrzeszczeć i stuk wazon.
A ty co na to?
No nic, dalej grałem na dudach.
Oceń:
1 / 0

Kategoria: O Szkotach
Młody McIntosh wybrał się w podroż do Francji. Po powrocie ojciec wypytuje go o wrażenia.
- Ach, wspaniale - opowiada młody Szkot - piękny kraj! Tylko ludzie jacyś dziwni. Wyobraź sobie, że pewnego razu, o drugiej w nocy do mojego hotelowego pokoju wpada facet w pidżamie, coś wrzeszczy, wymachuje rękami, tupie. Złapał wazon stojący na stole, rzucił nim o podłogę, wreszcie wybiegł trzaskając drzwiami.
- A ty co na to? - pyta zdziwiony ojciec.
- Nic, ojcze, dalej sobie grałem na kobzie!
Oceń:
0 / 1

© humor.gomeo.pl