Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Rosjanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na cholerę ci jeszcze ta żarówka?
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Rosjanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na cholerę ci jeszcze ta żarówka?
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca i mówi:
- Willa z basenem, najnowszy mercedes i konto w szwjcarskim banku dla tego kto wykona trzy zadania.
1. wytrzymać 10 minut w klatce ze skunksem
2. uścinąć łapę niedźwiedziowi
3. zadowolić murzynkę
Pierwszy w chodzi Niemiec i po pięciu minutach wychodzi obrzygany i zapłakany, drugi wchodzi Polak i po 8 minutach wychodzi obrzygany i zapłakany. Trzeci wchodzi Rusek i 9 minutach wychodzi obrzygany i zapłakany skunks. Zanim wychodzi lekko się zataczając Rusek. Diabeł pyta:
- Jak żeś to zrobił
- Akurat musiałem przewinąć onuce, bo mi jakiś kamyk się zaplątał i nawet nie widziałem jak ten skunks wyszedł
- No to idź wykonaj resztę
- Po dziesięciu minutach Rusek wychodzi z klatki od niedźwiedzia i pyta:
- Gdzie ta Murzynka co jej miałem łapę uścisnąć?
- Willa z basenem, najnowszy mercedes i konto w szwjcarskim banku dla tego kto wykona trzy zadania.
1. wytrzymać 10 minut w klatce ze skunksem
2. uścinąć łapę niedźwiedziowi
3. zadowolić murzynkę
Pierwszy w chodzi Niemiec i po pięciu minutach wychodzi obrzygany i zapłakany, drugi wchodzi Polak i po 8 minutach wychodzi obrzygany i zapłakany. Trzeci wchodzi Rusek i 9 minutach wychodzi obrzygany i zapłakany skunks. Zanim wychodzi lekko się zataczając Rusek. Diabeł pyta:
- Jak żeś to zrobił
- Akurat musiałem przewinąć onuce, bo mi jakiś kamyk się zaplątał i nawet nie widziałem jak ten skunks wyszedł
- No to idź wykonaj resztę
- Po dziesięciu minutach Rusek wychodzi z klatki od niedźwiedzia i pyta:
- Gdzie ta Murzynka co jej miałem łapę uścisnąć?
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez las i spotykają diabła, który mówi:
-Jak zjecie 5 kilo poziomek i się nie zes*acie to puszczę was dalej.
-Rusek je, je, je i zjadł, ale się zes*ał.
-Niemiec je, je, je i nie wytrzymał, zes*ał się.
-Polak je, je, je i się nic się nie stało.
Rusek i Niemiec pytają się:
-Jak ci się udało to zrobić?
A Polak na to:
-Co Kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei.
-Jak zjecie 5 kilo poziomek i się nie zes*acie to puszczę was dalej.
-Rusek je, je, je i zjadł, ale się zes*ał.
-Niemiec je, je, je i nie wytrzymał, zes*ał się.
-Polak je, je, je i się nic się nie stało.
Rusek i Niemiec pytają się:
-Jak ci się udało to zrobić?
A Polak na to:
-Co Kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei.
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Na bezludnej wyspie był uwięziony Niemiec, Czech i Polak.
Złapali złotą rybkę która spełnia 3 życzenia.
Niemiec mówi:
- Chcę wrócić do domu.
Czech mówi:
- Chcę wrócić do domu.
A Polak mówi:
- Smutno tu bez moich kolegów, niech wrócą!!!
Złapali złotą rybkę która spełnia 3 życzenia.
Niemiec mówi:
- Chcę wrócić do domu.
Czech mówi:
- Chcę wrócić do domu.
A Polak mówi:
- Smutno tu bez moich kolegów, niech wrócą!!!
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Polak,Rusek i Niemiec lecą z diabłem samolotem. Diabeł wpadł na pomysł kto zrzuci pralkę i pralka się nie rozwali to dostanie życie wieczne.Niemiec zrzucił pralkę - pralka się rozwaliła Rusek zrzucił pralkę - pralka się rozwaliła, Polak zrzucił pralkę pralka się nie rozwaliła. Diabeł się spytał polaka :Jak ty to zrobiłeś?Polak na to dłuższe życie każdej pralki to kalgon.
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Są dwa okopy: niemiecki i polski. I tak walczą ze sobą, strzelają się ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z polaków powiedział:
- Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu
- (cisza)
- Zdżychu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB
- Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu
- (cisza)
- Zdżychu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Rosjanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na cholerę ci jeszcze ta żarówka?
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Rosjanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na cholerę ci jeszcze ta żarówka?
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Są dwa okopy: niemiecki i polski. I tak walczą ze sobą, strzelają się ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z polaków powiedział:
- Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu
- (cisza)
- Zdżychu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB
- Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu
- (cisza)
- Zdżychu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
- Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Zdrastwujtie! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają!
- Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
- Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Zdrastwujtie! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają!
- Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.
Kategoria:
O Niemcach i Ruskich
Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji stanęło trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec.
Pierwszy zaczyna Niemiec. Uderza raz... dwa... trzy... - gwóźdź wbity. Drugi Polak: ... raz... dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity.
Następuje ogłoszenie wyników:
- Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną.
Pierwszy zaczyna Niemiec. Uderza raz... dwa... trzy... - gwóźdź wbity. Drugi Polak: ... raz... dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity.
Następuje ogłoszenie wyników:
- Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną.
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025