- Mamusiu - mówi 14-letnia Basia - dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan doktor...
- No i co?
- Okazało się, że tylko jedna z nas jest jeszcze dziewicą.
- Oczywiście ty?
- Nie, nasza pani profesor.
Wywiadówka w szkole:
-Państwa dzieci są bardzo muzykalne.
-Dlaczego? pyta się mama Filipa.
-Ciągle grają mi na nerwach!
Jaś, Małgosia i Ahmet zdają do 2 klasy. Wchodzi Jaś, pani mówi:
- Przeliteruj tata.
- t-a-t-a.
- Bardzo ładnie.
Wchodzi Małgosia, pani mówi:
- Przeliteruj mama.
- m-a-m-a.
Wchodzi ahmet, pani mówi:
- Przeliteruj dyskryminacja rasowa na tle konstytucji kraju.
Pani od Biologii pyta Kazia:
-Wymień mi pięć zwierząt mieszkających w Afryce!
Na to Kazio:
-Dwie małpy i trzy słonie.
Na lekcji biologii pani pyta Kazia:
-Co to jest?
-Szkielet.
-Czego?
-Zwierzęcia.
-Ale jakiego?
-Nieżywego!
Na plastyce dzieci miały narysować rysunek. Pani podchodzi do Jasia i się pyta "Jasiu czemu nic nie narysowałeś"?
- nie prawda narysowałem Małysza
a gdzie on jest ?
- poleciał...
Dla czego szkoła jest jak rolka papieru?
odp:bo jest szara do dupy i nigdy się nie kończy.
Nauczycielka w szkole sprawdza zadanie domowe, i widzi , że Jagoda nie zrobiła i pyta się :
- Jagoda kiedy odrabiasz lekcje ???
Jagoda mówi
- Po obiedzie.
Nauczycielka :
- To czemu nie masz tego zadania zrobionego???
a Jagoda :
- Bo jestem na diecie.
Przychodzi dyrektorka idzie do gabinetu i nagle wbiega sekretarka i mówi
- Proszę pani Wiosna przyszła!!
na to dyrektorka
-To niech wejdzie!!!!
Przybiega dziecko na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko !
- Co jest ? Pali się ?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.