Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!
category.title
Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i oznajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie canoe. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
- Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderżnął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie canoe.
- Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb.
Indianie zrobili canoe
- Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec. Polak wziął go do ręki i waląc się nim po całym ciele krzyknął: JA wam kur.. dam canoe!!!
Oceń:
- 1
Minus votes 1
Diabeł wziął Polaka, Ruska i Niemca. Kazał im przynieść kwiat. Polak przyniósł stokrotkę, Niemiec różę a Ruska jeszcze nie było. Diabeł mówi:nie będziemy czekać na Ruska! wsadźcie se te kwiaty do du*y.
Polak wsadził bez kłopotu, ale Niemiec jednocześnie płakał i się śmiał.
Diabeł pyta się Niemca : czemu płaczesz?
-Bo mnie boli.
Diabeł : a czemu się śmiejesz?
-Bo Rusek kaktusa niesie!
Oceń:
- 2
Minus votes 2
Czech, Rus i Polak spotkali diabła.
Diabeł powiedział, że jeżeli ktoś rozśmieszy jego konia to jego dusza po śmierci nie trafi do piekła.
Idzie Czech, koń się nie śmieje.
Idzie Rus, koń się nie śmieje.
Idzie Polak, coś mu szepcze do ucha i koń się śmieje
Po paru latach znowu Czech, Rus i Polak spotykają diabła tym razem mają zadziwić konia.
- Idzie Czech, koń jest wesoły.
- Idzie Rus, koń jest wesoły.
- Idzie Polak, koń jest zdziwiony.
Wszyscy się pytają:
- Polaku jak to zrobiłeś?
Polak na to:
- Koń się śmiał, bo powiedziałem, że mam większego a zdziwił się, bo mu go pokazałem.
Oceń: 1
+ 1
Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez las i spotykają diabła, który mówi:
-Jak zjecie 5 kilo poziomek i się nie zes*acie to puszczę was dalej.
-Rusek je, je, je i zjadł, ale się zes*ał.
-Niemiec je, je, je i nie wytrzymał, zes*ał się.
-Polak je, je, je i się nic się nie stało.
Rusek i Niemiec pytają się:
-Jak ci się udało to zrobić?
A Polak na to:
-Co Kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei.
Oceń:
Polak,Rus i Niemiec znaleźli jezioro, a w nim złotą rybkę, która mówi do nich:
- Wypuśćcie mnie to zamienię te jezioro w to co wykrzyczycie zanim do niego wskoczycie.
No to Rusek wychodzi pierwszy i leci w stronę jeziora, skacze do niego i krzyczy:
- wodka
No i jezioro zamienia się w wódkę.
Następnie Polak leci w stronę jeziora,skacze i krzyczy:
- wino
I jezioro zamienia się w wino
Przychodzi kolej na Niemca. Bierze rozbieg, leci, potyka się i krzyczy "oł szajseee"
Oceń: 3
+ 3
Idzie Polak,Niemiec i Rusek.Chcą przejść przez most,ale spotkali diabła.
- Przejdziecie tędy jak was nie ugryzie żadna czerwona mrówka.
Idzie Rusek,nie przeszedł.Idzie Niemiec,nie przeszedł,idzie Polak,przeszedł!
- Jak to zrobiłeś?
- Zgniotłem niechcący jedną mrówkę, no a reszta poszła ją pochować.
Oceń: 1
+ 1 / - 1
Minus votes 1
Polak Rusek i Niemiec chcieli przejść przez granicę.
Zatrzymał ich Diabeł i mówi
-STOP a wy gdzie?
-za granicę?
-jak mi rozśmieszycie tego smutnego konia to przejdziecie.
Rusek tańczy odwala Kazacioki - koń smutny
Niemiec śpiewa mu bawarskie przyśpiewki piwne - koń smutny
Polak podchodzi coś mu szepcze do ucha - koń w śmiech aż si wywalił na plecy i wierzga kopytami
Diabeł mówi:
- droga wolna

Mija 1 dzień 2 dzień ... tydzień Diabłowi już spuchły uszy od rżenia końskiego pilnie wypatruje powrotu Polaka

WRACAJĄ
Diabeł - a wy gdzie? (bez przekonania)
- za granicę
- jak mi tego konia uspokoicie to przejdziecie mam już dość tego jego rżenia
Rusek podchodzi do konia i mówi mu że ześle go na Syberię na roboty w kopalni - koń rży dalej
Niemiec mówi mu że go przerobi na kiełbaski do piwa - koń rży
Polak podchodzi coś mu tam do ucha na szeptał - koń przestał się śmiać - Polak coś mu tam jeszcze pokazał - koń płacze
Diabeł mówi
ok możecie przejść za granicę i woła Polaka
- Coś ty mu powiedział, że koń zaczął się śmiać?
- Powiedziałem, że mam Wacka większego od niego
- A potem coś mu powiedział, że przestał się śmiać?
- Powtórzyłem, że mam większego Wacka od niego i mu go pokazałem...
Oceń: 1
+ 1
Polaka, Niemca i Ruska spotkał Diabeł. Karze im założyć sklepy i jak nie będą mieli na stanie tego co on akurat chce to pójdą do piekła. Najpierw diabeł idzie do Ruska:
Diabeł:
- Poproszę 2 kg ni h*ja
Rusek:
- Nie mam
Diabeł:
- To idziesz do piekła.
Drugi jest Niemiec.
Diabeł:
- Poproszę 2 kg ni h*ja
Niemiec:
- Nie mam
Diabeł:
- To do piekła
Trzeci Polak.
Diabeł:
- Poproszę 2 kg ni h*ja
Polak:
- To chodź do piwnicy
Diabeł
- ok
Polak do Diabła:
- Widzisz coś?
Diabeł:
- ni h*ja!
Polak:
- To bierz 2 kg i spadaj.
Oceń: 1
+ 1 / - 1
Minus votes 1
Barman urządził zawody w tym kto rozpozna najlepiej swój rodzimy trunek. Pierwszy pije Anglik i mówi:
-To jest piwo, a mianowicie Dog.
Drugi pije Francuz i mówi:
-To jest wino, a nazywa się Szato i pochodzi z południowego stoku góry.
Trzeci pije Polak, przechyla kieliszek i mówi:
-Żytnia...
Przerywa mu barman:
-Nie, nie, to jest bimber.
Na to Polak:
-Nie, nie, ja podaję adres: Żytnia 14, mieszkania 8.
Oceń: 1
+ 1
Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła na moście diabeł mówi do nich:
-Jeśli zadacie mi zagadkę na którą nie umiem odpowiedzieć to was przepuszczę
Pierwszy mówi Rusek:
-Ile waży most na którym stoimy?
-pfff to proste tonę
Rusek zawraca.Następny mówi Niemiec;
-Co to jest rano ma 4 nogi po południu 2 a wieczorem 3?
-niema nic prostszego to człowiek.
Niemiec zawraca się.Ostatni mówi Polak.
Bierze sitko.Puścił w nie bąka i mówi do diabła:
-Jak takiś mądry to powiedz którą dziurką wyleciało?
-Yyyy...Możesz przejść
Oceń:
- 2
Minus votes 2
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025