Szedł facet koło stadniny i zrobili go w konia.
W czasie obrączkowania ptaków ornitolog puścił pawia i bąka.
Ktoś podpalił bimbrownie, wskutek czego zgorzała.
Szedł turysta po górach i szlag go trafił.
Ukradł facet krzesło i poszedł siedzieć.
Szedł facet koło sznurka i oberwał.
Szedł facet koło cukierni i coś go wpierniczyło.
Szedł facet koło sklepu rybnego i go wyśledzili.
Poszedł staruszek do lasu i zgrzybiał.
Poszedł ślimak do łazienki i zabrał muszlę.