Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria:
O Żonach
Bob odbiera telefon.
Dzwoni lekarz pogotowia.
- Mam dla pana dwie nowiny.
Dobrą i złą.
Zła jest taka, że pańska żona miała wypadek samochodowy.
Musieliśmy jej amputować obie ręce, obie nogi, wyciąć wątrobę, część żołądka i przeprowadzić trepanację czaszki.
Do końca życia będzie pan musiał ją myć, przewracać z boku na bok i karmić przez rurkę.
Niestety, ona tego nie doceni, bo jest w śpiączce.
- O mój Boże - mówi Bob - A jaka jest dobra wiadomość?
- Żartowałem. Ona nie żyje.
Dzwoni lekarz pogotowia.
- Mam dla pana dwie nowiny.
Dobrą i złą.
Zła jest taka, że pańska żona miała wypadek samochodowy.
Musieliśmy jej amputować obie ręce, obie nogi, wyciąć wątrobę, część żołądka i przeprowadzić trepanację czaszki.
Do końca życia będzie pan musiał ją myć, przewracać z boku na bok i karmić przez rurkę.
Niestety, ona tego nie doceni, bo jest w śpiączce.
- O mój Boże - mówi Bob - A jaka jest dobra wiadomość?
- Żartowałem. Ona nie żyje.
Kategoria:
O Żonach
W domu wybuchł pożar.
Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego - mówi żona. Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem.
Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego - mówi żona. Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem.
Kategoria:
O Żonach
Młoda kobieta miała poważny wypadek samochodowy.
Lekarze uratowali jej życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień.
Jej twarz wyglądała paskudnie.
Jedynym ratunkiem był przeszczep.
Ponieważ żona była cala poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny.
Dawcą został jej mąż, który oddał jej skórę z własnej pupy.
Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej.
Jednak świadoma poświęcenia własnego męża mówi pewnego dnia:
- Kochanie, jestem ci tak wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić?
- Nie, już czuję się wynagrodzony.
- W jakim sensie?
- Wyobraź sobie dziką satysfakcję, jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek.
Lekarze uratowali jej życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień.
Jej twarz wyglądała paskudnie.
Jedynym ratunkiem był przeszczep.
Ponieważ żona była cala poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny.
Dawcą został jej mąż, który oddał jej skórę z własnej pupy.
Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej.
Jednak świadoma poświęcenia własnego męża mówi pewnego dnia:
- Kochanie, jestem ci tak wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić?
- Nie, już czuję się wynagrodzony.
- W jakim sensie?
- Wyobraź sobie dziką satysfakcję, jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek.
Kategoria:
O Żonach
Czym różni się wdowiec od żonatego?
- Wdowiec wie gdzie leży jego żona!
- Wdowiec wie gdzie leży jego żona!
Kategoria:
O Żonach
Chłopak z miasta ożenił się z dziewczyną ze wsi, lecz bardzo wstydził się jej wiejskiej wymowy.
Postanowił wysłać ją do Ameryki, aby tam nabyła manier, a przede wszystkim nauczyła się po "miejsku" mówić.
Po kilku tygodniach dziewczyna wraca.
Wychodzi z samolotu i woła do męża:
- Heloł bejbi!
- O, proszę, jak ładnie! - myśli mąż.
A ona krzyczy dalej:
- Heloł bejbi! Juści jezdem nazad!
Postanowił wysłać ją do Ameryki, aby tam nabyła manier, a przede wszystkim nauczyła się po "miejsku" mówić.
Po kilku tygodniach dziewczyna wraca.
Wychodzi z samolotu i woła do męża:
- Heloł bejbi!
- O, proszę, jak ładnie! - myśli mąż.
A ona krzyczy dalej:
- Heloł bejbi! Juści jezdem nazad!
Kategoria:
O Żonach
Przychodzi pijak upity do domu.
Żona mu otwiera i od razu zamyka.
- Orzeszku, orzeszku.
Żona wymiękła i otwiera.
- Orzesz kurde palce mi przycięłaś.
Żona mu otwiera i od razu zamyka.
- Orzeszku, orzeszku.
Żona wymiękła i otwiera.
- Orzesz kurde palce mi przycięłaś.
Kategoria:
O Żonach
Rozmowa dwóch komiwojażerów:
- Ty, Józek, tej nocy śniła mi się twoja żona.
- No, co ona mówiła?
- Co miała mówić? Ona nic nie mówiła.
- Ty wiesz co? To nie była moja żona.
- Ty, Józek, tej nocy śniła mi się twoja żona.
- No, co ona mówiła?
- Co miała mówić? Ona nic nie mówiła.
- Ty wiesz co? To nie była moja żona.
Kategoria:
O Żonach
W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy
z zachwytem:
- Wspaniale, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym się pan tak zachwyca?
- Proszę spojrzeć, to moja żona.
Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już od godziny wytrzymuje pod wodą.
z zachwytem:
- Wspaniale, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym się pan tak zachwyca?
- Proszę spojrzeć, to moja żona.
Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już od godziny wytrzymuje pod wodą.
Kategoria:
O Żonach
Małżeństwo ogląda film przyrodniczy.
Żona pyta męża:
- Kochanie czy płazy, mają rozum?
- Nie żabciu...
Żona pyta męża:
- Kochanie czy płazy, mają rozum?
- Nie żabciu...
Kategoria:
O Żonach
Policjant idzie z żoną do baru.
- Ej Zbychu ktoś nam samochód kradnie - mówi żona.
Policjant wybiega i po chwili wraca.
- I co złapałeś złodzieja ? - pyta się żona.
- Nie, ale zdążyłem zapisać numery rejestracyjne wozu.
- Ej Zbychu ktoś nam samochód kradnie - mówi żona.
Policjant wybiega i po chwili wraca.
- I co złapałeś złodzieja ? - pyta się żona.
- Nie, ale zdążyłem zapisać numery rejestracyjne wozu.
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025