W przedziale pociągu siedzi starsza kobieta z synem i wnuczkiem. Nagle wpada mężczyzna i woła:
- Zgwałcę wszystkich!
- Zboczeniec! - komentuje wnuczek
- Oszczędź chociaż babcię! - woła syn.
Babcia protestuje:
- Jak wszystkich to wszystkich!
Babcia jedzie autobusem i pyta siedzącego obok studenta:
- Czy ten autobus jedzie do Pawłowic?
- Tak, proszę pani
- Ale czy na pewno jedzie do Pawłowic?
- Tak, oczywiście, że jedzie.
- Ale czy jest pan pewien, że jedzie do Pawłowic?
- Tak, jestem pewien!!
- Ale czy na pewno właśnie do Pawłowic?
- Nie, do Las Vegas!
- Ale przez Pawłowice?
- Wiecie czemu kobieta jest płcią przeciwną?
- Jak nie, to spróbujcie wyrazić jakąkolwiek opinię.
Siedzi sobie starsza Pani po 80-tce w parku na ławce i płacze.
Przechodzi policjant i pyta:
- Dlaczego Pani płacze?
- Mam 80 lat i poznałam chłopca, który ma 20 lat i wciąż się kochamy. Do łóżka przynosi mi śniadanie, obiad i kolację jemy przy świeczkach. Jest bardzo romantycznie i nadal się kochamy.
- To dlaczego pani płacze?
- Bo zapomniałam gdzie mieszkam.
Idzie baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, myślę, że jestem psem!
- Od jak dawna?
- Od szczeniaka.
Przychodzi garbata baba do lekarza:
- Co pani jest?
- Ciąża pozamaciczna.
Przychodzi baba do lekarza i od razu zaczyna się rozbierać.
- Przyszła się pani zbadać?
- Nie, pie*.*ć.
Młoda para idzie przez park.
Jest ciepło, kładą się na trawie.
- Słyszysz te świerszcze?- pyta on
- To nie świerszcze, to zamki błyskawiczne.
Pewien mężczyzna zaprosił swoją narzeczoną do wykwintnej restauracji.
Zamówili ślimaki.
Narzeczona bierze pierwszego ślimaka - wciąga.
Bierze drugiego, trzeciego ślimaka - wciąga.
Bierze czwartego - wciąga, wciąga i nic.
Patrzy do skorupy, a tam siedzi ślimak i mówi:
- Ciągnij, ciągnij mała.
Na bal przychodzi naga kobieta pomalowana na biało.
Podchodzi do niej mężczyzna i mówi:
- za kogo pani się przebrała?
Kobieta podnosi nogę do góry i mówi:
- Za dziurę w zębie!