Przychodzi baba do lekarza a lekarz się jej pyta:
- Kim Pani jest z zawodu?
- Nauczycielką.
- Taaa? To niech mi Pani pałę postawi.
Czym się różni kobieta od Malucha?
I kobietę i Malucha wstyd prowadzić.
Przychodzi baba do lekarza z skarpetą na głowie
- Co pani jest? - pyta lekarz.
- Nic. To napad.
Przychodzi baba do lekarza z piłą w plecach.
- Oj, panie doktorze, proszę mi pomóc. Głowa mnie boli, a jak mnie suszy, i jeść nic nie mogę.
- To po co Pani piła?
Przychodzi baba do lekarza a lekarz mówi:
- Niech pani przestanie tu przychodzić, bo ludzie zaczęli o nas gadać.
Przychodzi baba do lekarza i od razu włazi mu pod biurko.
Lekarz na to:
- Długo pani nie pociągnie, bo ja o wpół do czwartej idę do domu.
Małolata zwierza się matce, że zaszła w ciążę.
Matka dostała histerii słysząc to wyznanie i krzyczy na córkę.
- Ależ mamo - tłumaczy się córka - wszystkiemu winna ta cholerna mgła - nawet na 16 centymetrów nie było nic widać!
Przychodzi gruba baba do lekarza.
- Panie doktorze, proszę mi dać coś, żebym schudła.
Lekarz dał jej pudełko tabletek z przykazaniem, aby brała przez miesiąc codziennie jedną.
Baba, niewiele myśląc, pożarła wszystkie zaraz po wyjściu z gabinetu. Po tygodniu przychodzi znowu, chuda jak szczapa, skóra na niej wisi. Lekarz obejrzał ją krytycznie, zebrał skórę, naciągnął i zawiązał na głowie kokardę. Baba wychodzi z gabinetu, spotyka znajomą.
- Oj, jak ty bardzo schudłaś! A jaką masz ładną kokardę na głowie!
- Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że mam obrośniętą klatkę piersiową.
Przychodzi 80-letnia baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze czy mógłby mi pan pomóc bo cały czas mam okres
- Niemożliwe proszę pokazać
Patrzy i mówi:
- To nie okres, to rdza.
Wchodzi do lekarza baba z podpaską na głowie.
Lekarz pyta:
- Co pani jest?
- Always on my mind.