Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
Kategoria:
O Laskach
Ogłoszenie w gazecie.
Dziewczyna z końskim ogonem szuka chłopaka z taką samą zaletą.
Dziewczyna z końskim ogonem szuka chłopaka z taką samą zaletą.
2 /
0
Kategoria:
O Laskach
Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
- Bo nie tak łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w takich samych kostiumach.
- Bo nie tak łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w takich samych kostiumach.
1 /
1
Kategoria:
O Laskach
Po katastrofie statku ocalało 40 mężczyzn i 1 kobitka.
Udało im się dostać na bezludna wyspę.
Po miesiącu dziewczyna powiedziała:
- Dość tych świństw! - i popełniła samobójstwo.
Po następnym miesiącu faceci powiedzieli
- Dość tych świństw! - i ją zakopali.
Po kolejnym miesiącu znowu powiedzieli
- Dość tych świństw! - i ją wykopali.
Udało im się dostać na bezludna wyspę.
Po miesiącu dziewczyna powiedziała:
- Dość tych świństw! - i popełniła samobójstwo.
Po następnym miesiącu faceci powiedzieli
- Dość tych świństw! - i ją zakopali.
Po kolejnym miesiącu znowu powiedzieli
- Dość tych świństw! - i ją wykopali.
2 /
1
Kategoria:
O Laskach
Zawaliła się stodoła,
wyleciała baba goła,
dziadek myślał, że to smalec,
i wsadził w c*** palec.
wyleciała baba goła,
dziadek myślał, że to smalec,
i wsadził w c*** palec.
0 /
2
Kategoria:
O Laskach
Spotyka się dwóch malarzy: realista i abstrakcjonista i zwierzają się sobie.
Realista:
- Maluję gołe kobiety bo nie mogę ich mieć.
Abstrakcjonista:
- Też je maluję, ale zawsze zbyt wcześnie dochodzę.
Realista:
- Maluję gołe kobiety bo nie mogę ich mieć.
Abstrakcjonista:
- Też je maluję, ale zawsze zbyt wcześnie dochodzę.
0 /
1
Kategoria:
O Laskach
Przychodzi baba do lekarza nago, z karabinem.
- Co pani jest - pyta lekarz?
- Naga broń!
- Co pani jest - pyta lekarz?
- Naga broń!
1 /
2
Kategoria:
O Laskach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, z moim mężem jest coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.
- Proszę go do mnie przyprowadzić.
Po godzinie baba wraca i mówi:
- Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!
- Panie doktorze, z moim mężem jest coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.
- Proszę go do mnie przyprowadzić.
Po godzinie baba wraca i mówi:
- Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!
1 /
0
Kategoria:
O Laskach
Kumpel pyta kumpla:
- Jakie wymiary ma Twoja dziewczyna?
- 90, 60, 90...
- O kurczę, niezła z niej laska!
- Tak ci się tylko wydaje. Drugą nogę ma taką samą...
- Jakie wymiary ma Twoja dziewczyna?
- 90, 60, 90...
- O kurczę, niezła z niej laska!
- Tak ci się tylko wydaje. Drugą nogę ma taką samą...
0 /
1
Kategoria:
O Laskach
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, pan ostatnio jakoś tak dziwnie nazwał tę moją chorobę. Żaba, ryba?
- Rak, proszę pani, rak.
- Panie doktorze, pan ostatnio jakoś tak dziwnie nazwał tę moją chorobę. Żaba, ryba?
- Rak, proszę pani, rak.
7 /
2
© humor.gomeo.pl