Spotykają się dwie blondynki.
Idą do domu jednej z nich.
Siadają w kuchni i cały czas o czymś nawijają.
Ich rozmowę podsłuchał chłopak jednej z nich, ale usłyszał tylko takie skrawki rozmowy:
Widziałaś je ... je okropne...i takie brzydkie.
- O czym tak nawijacie dziewczyny?
A one zdziwione na to:
- Jak to o czym! O brunetkach!
Przychodzi dwóch chłopaków do dziewczyny.
Drzwi otwiera im jej mama i mówi:
- Agi jeszcze nie ma ale wejdźcie, poczęstuje was pierogami i poczekacie na nią.
No dobrze odpowiedzieli i pojedli i nawet nie wiedzieli kiedy ale zasnęli!
W nocy obudził się jeden z nich i mówi do drugiego:
- Ej, chcesz jeszcze tych pierogów bo po nie idę!
- No przynieś!
Podczas gdy on poszedł Aga przyszła z dyskoteki. Umyła się i też poszła spać tam gdzie spali oni.
Lecz położyła się im w nogach!
Przyszedł drugi z pierogami i zaczął podsuwać do tego kolegi jednak był to zad dziewczyny.
A dziewczynie zebrało się na pierdzenie i nagle to nastąpiło. Ona pierdnęła a on na to nie wiedząc że to ta dziewczyna:
- Nie dmuchaj bo zimne!
Przychodzi Baba do lekarza i mówi:
- Mam raka w stawie...
Przychodzi goła baba do lekarza z karabinem w ręce.
- Co pani dolega?
- Naga broń.
Miała baba trzech synów. Jeden poszedł w prawo, drugi w lewo a trzeci za nimi.
Młoda para idzie przez park.
Jest ciepło, kładą się na trawie.
- Słyszysz te świerszcze?- pyta on
- To nie świerszcze, to zamki błyskawiczne.
Przychodzi koń do lekarza, za nim wchodzi baba, a lekarz na to:
- Co pani jest?
- Zakonnica.
Pewien mężczyzna stoi w kolejce w banku.
Nagle coś zaczęło błyszczeć na podłodze.
Schylił się i zobaczył, że to mała perełka.
Przed nim stała kobieta i szturchnął ją w ramię i zapytał:
- Pani perła?
- A pan słyszał?
Do okulisty w Katowicach przychodzi baba i mówi:
- Panie doktorze, z bliska źle widzę.
- A z daleka? - pyta lekarz.
- Z Koszalina.
Przychodzi baba do lekarza ze śrubą w d*pie.
Lekarz się pyta:
- Co pani jest?
- Ślubowanie.