Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Przychodzi 18 letnia dziewczyna do apteki i mówi:
- Poproszę środki antykoncepcyjne.
- Jakie - pyta się sprzedawczyni.
- No dowcipne, koleżanka mi mówiła, że są doustne i dowcipne

Przychodzi pół baby do lekarza i mówi:
- Wie Pan co mi jest?
Lekarz:
- Wiem, ba.
A baba na to:
- Nie, sąsiad mnie przerżnął.

Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta:
- Ma pani książeczkę zdrowia?
- Mam.
- Gdzie?
- W d*.*ie!

Przychodzi baba do lekarza ze śledziem w d*.*ie i mówi:
- Panie doktorze, ktoś mnie ciągle śledzi!

Opowiedzieć Ci kawał z sensem?
Siedzi baba pod kredensem.
Opowiedzieć Ci kawał bez sensu?
Wyszła baba spod kredensu!

Wieczór. Spotyka się porucznik Rżewski z młodą dziewczyną na balu.
- Poruczniku. Zagramy w taką jedną śmieszną grę?
- Jaką?
- Ja zacznę frazę, a Wy, poruczniku, ją zakończycie.
- Dobrze.
- Pocałuj moje pier...
- ...si!!! - kończy porucznik.
- Co Wy, poruczniku! Grubianin jesteś! Pocałuj moje pierścionki - miało być!
Przegraliście poruczniku! Gramy dalej: - Pocałuj moją du...
- ...pę!!! - wykrzykuje zadowolony porucznik.
- Straszny z was grubianin, poruczniku! Miało być - pocałuj moją dużą
bransoletkę na ręce. Znowu przegraliście.
- To niesprawiedliwe! Teraz ja zaczynam, a Wy kończcie, paniusiu! - proponuje
Rżewski.
- Dobrze.
- Chwyć mnie za ch*j dwoma ręka

Nie ma brzydkich dziewczyn, czasem tylko wina brak...

Srała baba w gorcek aż się w lesie grzmiało. Zatykała d*pę palcem, żeby nie śmierdziało.

Po co laskom kolczyk w pępku?
Żeby miały jak Choinkę zapachową zawiesić.

Jakie orzechy jedzą laski?
Laskowe!