Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria: O Polaku
W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowego.
(Teraz mówi komentator na tych zawodach.)
- Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pil napój narodowy Francji tj. wino butelkami. I pierwsza, druga, ..., piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
- Ale na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pil napój narodowy Polski tj. żytnią butelkami, no i pierwsza, druga, ..., dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski.
- Ale na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pil napój narodowy Rosji tj. bimber czerpakiem prosto z wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, ..., piętnasty i złamał się, złamał się czerpak zawodnik rosyjski będzie pil bimber prosto z wiadra.
Oceń:
- 1
Minus votes 1
Kategoria: O Polaku
Diabeł wziął Polaka, Niemca i Ruska do piekła i mówi:
- Każdy ma mi przynieść broń.
Drugiego dnia Rusek przynosi UZI i diabeł mówi:
- Wsadz se do d*py.
Rusek wsadza i mówi:
- Ale boli.
Potem Niemiec przyniósł bombę. Diabeł mówi:
- Włóż to do d*py.
Wsadza Niemiec i mówi że boli.
Potem Niemiec podchodzi do Ruska i mówi:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Polak z czołgiem jedzie.
Oceń:
- 1
Minus votes 1
Kategoria: O Polaku
Polaka, Ruska i Niemca złapał diabeł. Diabeł im powidział że mają przynieść jakiegoś kwiatka.
Polak przyniósł stokrotkę.
Niemiec przyniósł różę.
Diabeł im to kazał wsadzić w d*pę.
Polak wsadził i nic.
Diabeł się pyta Niemca:
- Dlaczego płaczesz?
On odpowiada:
- Bo mnie boli.
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo rusek niesie kaktusa!
Oceń:
- 1
Minus votes 1
Kategoria: O Polaku
Na pustyni jest Polak, Czech i Rus.
Idą zmęczeni podróżą, każdy w inną stronę.
Pierwszy idzie Polak.
Patrzy, a tu strumyk, a nad nim napis:
"Nie pij tej wody, bo ciągle będziesz mówił-"JA, JA..."".
Jednak wypił.
Następnie Czech widzi kałużę, a nad nią napis:
"nie pij tej wody, bo ciągle będziesz mówił-"Nóż, widelec, nóż, widelec...""
Jednak wypił.
Ostatni Rusek zauważył rzekę, a nad nią napis:
"Nie pij tej wody, bo ciągle będziesz mówił- "Sto lat, sto lat...""
Jednak wypił.
Spotkali się w małej miejscowości, usiedli na ławce, pod którą leżał trup.
Przyjeżdża pogotowie, policja.
Jeden z policjantów pyta się ich:
- Kto go zabił?
Polak odpowiada:
- Ja, ja
Policjant zwraca się do Czecha:
- Czym go zabiliście?
- Nóż, widelec
Pyta się Ruska:
- Ile chcecie siedzieć?
- Sto lat
Oceń:
- 2
Minus votes 2
Kategoria: O Polaku
Kaszub, Warszawiak i Ślązak pojechali do Egiptu.
Siedzą w łódce na środku morza i łowią ryby.
W pewnym momencie wyłowili jakąś lampę.
Na niej była pieczęć, więc ją przełamali.
Wtedy wyleciał z tej lampy Dżin.
- Dziękuję wam, że mnie uwolniliście. W nagrodę spełnię każdemu po jednym życzeniu.
Pierwszy był Kaszub:
- Ja lubię Kaszuby, więc spraw, żeby woda w każdym jeziorze była czysta, żeby odwiedzało nas dużo turystów i żeby byli bogaci.
- Trochę nudne życzenie ale je spełnię.
Później był Warszawiak:
- Odgrodź Warszawę takim murem, żeby mi tam żadne wieśniaki się nie dostały.
- Dobra spełnię to życzenie.
Następny był Ślązak:
- Opowiedz mi coś jeszcze o tym murze.
Na to Dżin:
- Wysoki na trzy metry, gruby na metr, no spoko, że mysz się nie prześliźnie.
- Dobra to teraz nalej tam wody!
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Polaku
Polski milioner pojechał do innego milionera we Francji.
Tamten pokazuje polakowi swój dobytek:
- Mam dwa baseny kryte i cztery odkryte, siedem samochodów, wielki dom i czterysta hektarów ziemi.
Polak zdumiony bogactwem kolegi pyta go:
- A jak się tego dorobiłeś?
Francuz prowadzi go na balkon i mówi:
- Widzisz tę autostradę? Dostałem na jej wybudowanie dziesięć milionów. Wydałem 3 miliony, a resztę sobie zostawiłem.
Po kilku latach Francuz przyjeżdża do Polski i kolega pokazuje mu czego się dorobił.
- Mam dziesięć basenów, trzynaście samochodów, ogromny dom i sześćset hektarów ziemi.
- Jak się tego dorobiłeś?
Ten prowadzi go do okna i pyta:
- Widzisz tę autostradę?
- Nie.
- Właśnie!
Oceń: 2
+ 2
Kategoria: O Polaku
Po czym poznać Rosjanina w Ameryce?
- Przychodzi na walki kogutów z kaczką.
- A po czym poznać, ze są tam Włosi?
- Stawiają na kaczkę.
- A po czym poznać, ze jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa.
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Polaku
Komentator sportowy komentuje zawody w piciu narodowego trunku. I zaczyna:
- Dzień dobry państwu! Dziś odbędą się zawody w piciu narodowego trunku.
- Pierwszy do stanowiska podchodzi Francuz. Będzie pił wino kieliszkami. I zaczyna 1 kieliszek, 2, 3, 4, 5 kieliszek.
- Złamał się francuz przy 5 kieliszku!
- Teraz do stanowiska podchodzi Polak! Będzie pił wódkę szklankami!
Zaczyna: 1 szklanka, 2, 3, 4, 5, 6, 7 szklanka i złamał się... Złamał się Polak po 7 szklance wódki!
- Teraz do stanowiska podchodzi faworyt dzisiejszych zawodów - Rosjanin. Będzie pił spirytus czerpakiem z wiadra!
Zaczyna 1 czerpak 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 czerpak i złamał się! Złamał się czerpak! Zawodnik rosyjski pije z wiadra!
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Polaku
Podczas wojny, Polacy złapali jednego niemieckiego żołnierza. Dowódca grupy pyta swoich żołnierzy:
- Potrafi, któryś z Was gadać po niemiecku lub angielsku?
Odpowiada jeden z żołnierzy:
- Ja umiem.
- Wspaniale, porozmawiaj z nim.
Podszedł żołnierz do Niemca i pyta:
- What's your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak uderzył Niemca po twarzy i pyta ponownie:
- What's your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak ponownie uderzył niemca i pyta go:
- What's your name?
- My name is Gerald Smith.
Wkurzony Polak wykrzyczał w końcu:
- Ja się k**wa pytam ile wy macie czołgów!
Oceń:
- 1
Minus votes 1
Kategoria: O Polaku
Rusek, Polak i Niemiec lecą helikopterem . Nagle helikopter spada w dół. Rusek krzyczy:
- Niech każdy coś wyrzuci!
- Dobra.
Rusek wyrzuca złoto, Niemiec wyrzuca pistolet, a Polak wyrzuca Ruska i mówi:
- Tego u nas w trzy i trochę!
Oceń:
- 1
Minus votes 1
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025