Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!
 
        
            Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
            
    Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
        category.title
        
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
            
            
            
            
        
    
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
            
            
            
            
        
    
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
    
    
    
        
            
            
            
            
        
    
        
        
        
    
        
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Dwaj robotnicy prowadzą pod rękę pijanego milicjanta. 
- Nareszcie władza w rękach ludu - komentuje po cichu przechodzący obok ksiądz.
    - Nareszcie władza w rękach ludu - komentuje po cichu przechodzący obok ksiądz.
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Przychodzi policjant do baru i mowi: 
- Poprosze porcje frytek.
Na to barman:
- Nie mamy ziemniakow.
- Nie szkodzi. Zjem z chlebem.
 
        
    - Poprosze porcje frytek.
Na to barman:
- Nie mamy ziemniakow.
- Nie szkodzi. Zjem z chlebem.
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Gwiazda filmowa zgłasza na komisariacie kradzież. 
- Co pani skradziono?
- Naszyjnik z pereł.
- Jak wyglądał?
- Jak prawdziwy!
    - Co pani skradziono?
- Naszyjnik z pereł.
- Jak wyglądał?
- Jak prawdziwy!
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Stoją dwaj policjanci na poboczu i widzą motolotnie. Jeden mówi: 
-Patrz jaki wielki ptak!!
na to drugi :
-A jaki drapieżny wczoraj wpakowałem w niego cały magazynek zanim wypuścił człowieka!!
    -Patrz jaki wielki ptak!!
na to drugi :
-A jaki drapieżny wczoraj wpakowałem w niego cały magazynek zanim wypuścił człowieka!!
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Dwóch policjantów z psem poszło na polowanie na kaczki. Minęło dużo czasu a oni nic nie upolowali. Jeden mówi do drugiego: 
- Albo te kaczki za wysoko latają, albo my tego psa za nisko rzucamy!
    - Albo te kaczki za wysoko latają, albo my tego psa za nisko rzucamy!
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Któregoś tam pięknego wieczoru jeździliśmy z kolegami w poszukiwaniu klem,
bo samochód nie chciał odpalić. Trafiliśmy w końcu na stację benzynację
naszego monopolisty, za kasą urocze dziewczę, więc kolega podchodzi (wiadomo
dziewczę to dziewczę) i pyta się:
- Są klemy?
Pani obsługująca z rozbrajającym uśmiechem również pyta:
- Do ląk czy do twarzy?
    bo samochód nie chciał odpalić. Trafiliśmy w końcu na stację benzynację
naszego monopolisty, za kasą urocze dziewczę, więc kolega podchodzi (wiadomo
dziewczę to dziewczę) i pyta się:
- Są klemy?
Pani obsługująca z rozbrajającym uśmiechem również pyta:
- Do ląk czy do twarzy?
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Początkujący policjant pojechał na swój pierwszy patrol z doświadczonym partnerem. 
Nagle przez radio otrzymali wiadomość, że na jednej z ulic zebrała się grupka naciągaczy, która próbuje oszukać przechodniów, grając w trzy karty.
Policjanci otrzymali polecenie rozgonienia oszustów.
Kiedy tylko radiowóz wjechał na ulicę i młody policjant zobaczył zbiegowisko, wyskoczył z wozu, wyciągnął broń i zaczął krzyczeć:
- Policja! Rozejść się! Natychmiast! Nie zmuszajcie mnie do użycia broni!
W kilka sekund ulica była pusta.
Zadowolony z siebie młokos wraca do samochodu i pyta starszego kolegi:
- I co? Jak mi poszło?
- Z ludźmi czekającymi na autobus całkiem nieźle. Teraz poszukamy tych oszustów.
    Nagle przez radio otrzymali wiadomość, że na jednej z ulic zebrała się grupka naciągaczy, która próbuje oszukać przechodniów, grając w trzy karty.
Policjanci otrzymali polecenie rozgonienia oszustów.
Kiedy tylko radiowóz wjechał na ulicę i młody policjant zobaczył zbiegowisko, wyskoczył z wozu, wyciągnął broń i zaczął krzyczeć:
- Policja! Rozejść się! Natychmiast! Nie zmuszajcie mnie do użycia broni!
W kilka sekund ulica była pusta.
Zadowolony z siebie młokos wraca do samochodu i pyta starszego kolegi:
- I co? Jak mi poszło?
- Z ludźmi czekającymi na autobus całkiem nieźle. Teraz poszukamy tych oszustów.
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Kolega dzwoni do kolegi: 
- Stary, wczoraj buchnęli mi brykę!
- Dzwoniłeś na policje?
- Pewnie! Powiedzieli, że to nie oni.
    - Stary, wczoraj buchnęli mi brykę!
- Dzwoniłeś na policje?
- Pewnie! Powiedzieli, że to nie oni.
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Pyta się żona swojego męża policjanta: 
- Kochanie gdzie idziesz?
- Nie powiem ci.
Dzwoni policjant po TAXI stojąc pod domem.
Przyjeżdża TAXI i kierowca się pyta:
- Gdzie pana podwieźć?
- Co pan myśli, żonie nie powiedziałem a panu mam powiedzieć?
    - Kochanie gdzie idziesz?
- Nie powiem ci.
Dzwoni policjant po TAXI stojąc pod domem.
Przyjeżdża TAXI i kierowca się pyta:
- Gdzie pana podwieźć?
- Co pan myśli, żonie nie powiedziałem a panu mam powiedzieć?
        Kategoria:
            O Policjantach
        
    
    
            Jest ojciec?
- Jest - odpowiada szeptem dziecko.
- To poproś go.
- Nie mogę - szepcze dziecko.
- Dlaczego?
- Bo jest zajęty - szepcze dalej.
- A mama jest?
- Jest.
- To poproś mamę.
- Nie mogę. Też jest zajęta.
- A czy oprócz mamy i taty jest jeszcze ktoś w domu?
- Tak, policja - potwierdza nadal szeptem maluch.
- No to poproś pana policjanta.
- Nie mogę, jest zajęty.
- Czy jeszcze ktoś jest w domu?
- Straż pożarna, ale pan strażak też jest zajęty.
- Powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robią u was w domu?
- Szukają.
- Kogo?
- Mnie...
    - Jest - odpowiada szeptem dziecko.
- To poproś go.
- Nie mogę - szepcze dziecko.
- Dlaczego?
- Bo jest zajęty - szepcze dalej.
- A mama jest?
- Jest.
- To poproś mamę.
- Nie mogę. Też jest zajęta.
- A czy oprócz mamy i taty jest jeszcze ktoś w domu?
- Tak, policja - potwierdza nadal szeptem maluch.
- No to poproś pana policjanta.
- Nie mogę, jest zajęty.
- Czy jeszcze ktoś jest w domu?
- Straż pożarna, ale pan strażak też jest zajęty.
- Powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robią u was w domu?
- Szukają.
- Kogo?
- Mnie...
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
    © humor.gomeo.pl 2025