Pewnego dnia mąż przychodzi zmęczony z pracy. Żona:kochanie,nasza rodzina powiększy się o jedną osobę!Mąż: Kotku! Tak strasznie się cieszę!Żona:ja też się ciesze że ty się cieszysz bo jutro wprowadza się do nas moja mamusia!
Facet bzyka laskę i gdy jest już po wszystkim mówi do niej:
- Gdybyś mi powiedziała od razu, że jesteś dziewicą to byłbym bardziej delikatny.
Na to ona:
- Gdybyś był bardziej cierpliwy to byś poczekał aż zdejmę rajstopy.
Kowalska sprawdza męża garnitur po przyjściu z pracy i nie znajduje żadnego włoska.
- No tak - mówi - ty to już nawet łysej babie nie przepuścisz.
Krzysiek pisze SMSa do Mamy:
- Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię :)
-Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę.
Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię!
- To znaczy?
- Hmm, a może przytul jak Abelard swa Heloizę...
- Czyli jak?
- Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś k*rwa coś w życiu?
- Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?
Przychodzi żona do męża i mówi :
- Kochanie to co przez 30 lat uważaliśmy za orgazm okazało się astmą
Małżeństwo je obiad. Żona w pewnym momencie oblała się zupą.
- Popatrz kochanie wyglądam jak świnia.
Na to mąż:
- No ,i oblałaś się zupą.
Czwarta rano , pukanie do drzwi, żona otwiera a tam nawalony mąż. Żona krzyczy:
- O której to się wraca do domu?
- Jakie wraca?!? Przyszedłem po gitarę.
Żona ma pretensje do męża:
- Dlaczego ty mówisz "mój dom", "mój samochód" itd.... W małżeństwie wszystko jest wspólne i czego szukasz w tej szafie?
- Naszych kalesonów - odpowiedział mąż
Dwoje maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców.
Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo, a nam nawet w nosie nie pozwalają podłubać...