- Dowiedziałam się, że nasza gosposia jest w ciąży.
- To jest jej sprawa.
- Ale sąsiadki mówią, że ona jest w ciąży z tobą.
- To jest moja sprawa.
- Ale co o mnie ludzie powiedzą?
- To jest twoja sprawa.
- Podobno masz kochankę?
- Tak pół na pół.
- Co to znaczy "pół na pół"?
- Sypia z nią jeszcze jeden.
Mąż przygląda się jak jego żona uczy psa służyć.
- Daj spokój kochanie, to się nie uda...
- Uda się, uda. Z tobą też mi na początku nie wychodziło.
- Kochanie, czy nie krepuje cię gdy musisz rozebrać się do naga w czasie wizyty u ginekologa? - pyta się mąż żony.
- Dlaczego miałoby mnie to krępować, przecież to taki mężczyzna jak wszyscy inni.
- Kto ci podbił oko?
- Wyciągałem dziewczynę z wody...
- I ona cię tak urządziła?
- Nie, akurat wtedy żona weszła do łazienki.
Podczas przyjęcia pani domu nalewając gościom alkohol nieustannie omija kieliszek jednego z gości. Wreszcie ten pyta:
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No właśnie, mąż mówił, że panu nie warto dawać...
-Mąż dzwoni do domu:
-To ty kochanie? - pyta.
-Nie, to ja. - odpowiada żona.
Po powrocie z pracy mąż mówi do żony;
- Czy zauważyłaś,że w dzisiejszej gazecie piszą o nas i o naszym 15 dziecku?
- Zauważyłam, ale dlaczego oni piszą o nas w rubryce sportowej?
- Co to jest miłość?
- Światło życia.
- A małżeństwo?
- Rachunek za to światło.
Kłótnia małżeńska.
- Ciachałabym umrzeć! - wykrzykuje żona.
- Ja też! - odpowiada mąż
- No to ja już nie - mówi żona patrząc z nadzieją na męża.