Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria:
O Związkach
Były dwie wyspy.
Na wyspie 1: było 100 mężczyzn i jedna kobieta,
na wyspie 2: 100 kobiet i jeden mężczyzna.
Pozostawiono ich na okres jednego roku.
Ekspedycja naukowa płynie po tym okresie na 1 wyspę gdzie było 100 mężczyzn i jedna kobieta. Okazuje się że panuje tam ład i porządek. Wybudowano nawet miasto i kręgielnie. Naukowcy pytają się mężczyzn jak radzą sobie z tymi sprawami?
- Jest ok. Obleci.
Naukowcy płyną na drugą wyspę gdzie było 100 kobiet i jeden mężczyzna.
Spustoszenie i na środku wyspy tylko jedna palma. Na czubku tej palmy trzyma się kurczowo wystraszony facet, a kobiety skandują:
- Jak już nie możesz, to chociaż pokaż!
Na wyspie 1: było 100 mężczyzn i jedna kobieta,
na wyspie 2: 100 kobiet i jeden mężczyzna.
Pozostawiono ich na okres jednego roku.
Ekspedycja naukowa płynie po tym okresie na 1 wyspę gdzie było 100 mężczyzn i jedna kobieta. Okazuje się że panuje tam ład i porządek. Wybudowano nawet miasto i kręgielnie. Naukowcy pytają się mężczyzn jak radzą sobie z tymi sprawami?
- Jest ok. Obleci.
Naukowcy płyną na drugą wyspę gdzie było 100 kobiet i jeden mężczyzna.
Spustoszenie i na środku wyspy tylko jedna palma. Na czubku tej palmy trzyma się kurczowo wystraszony facet, a kobiety skandują:
- Jak już nie możesz, to chociaż pokaż!
Kategoria:
O Związkach
Rodzina siedzi przy obiedzie. Syn pyta ojca:
- Tato, ile jest rodzajów biustów?
Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada:
- Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma 20 lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma 30-40 lat są jak gruszki - wciąż ładne, ale nieco wydłużone, a po 50-tce są jak cebule...
- Cebule? - dziwi się syn.
- Tak, patrzysz i płaczesz.
Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę:
- Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków?
Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała:
- Też trzy, zależnie od wieku faceta - u dwudziestolatka jest jak dąb - twardy i potężny. Jak facet ma 30-40 lat, jest jak brzoza - elastyczny, ale niezawodny, a po 50-tce jest jak choinka na Boże Narodzenie
- Jak choinka? - dziwi się córka.
- Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby...
- Tato, ile jest rodzajów biustów?
Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada:
- Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma 20 lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma 30-40 lat są jak gruszki - wciąż ładne, ale nieco wydłużone, a po 50-tce są jak cebule...
- Cebule? - dziwi się syn.
- Tak, patrzysz i płaczesz.
Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę:
- Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków?
Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała:
- Też trzy, zależnie od wieku faceta - u dwudziestolatka jest jak dąb - twardy i potężny. Jak facet ma 30-40 lat, jest jak brzoza - elastyczny, ale niezawodny, a po 50-tce jest jak choinka na Boże Narodzenie
- Jak choinka? - dziwi się córka.
- Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby...
Kategoria:
O Związkach
Pewien facet ożenił się z piękną kobietą. W noc poślubna ucieszony leży w łóżku i czeka na młodą żonkę.
- Kochanie, pośpiesz się i chodź do łóżka...
Patrzy, a żona wyciąga szklane oko i sztuczną szczękę. Facet trochę zszokowany, ale trzyma fason i mówi:
- Kochanie, nie każ mi na siebie czekać tak długo...
Na to żona odkręca drewnianą rękę. Mąż, choć w szoku, ale wciąż napalony:
- Wejdziesz w końcu do tego łóżka?!
Żona odpina sztuczną nogę. Na to mąż, zrezygnowany:
- Wiesz co, kochanie? Może rzuć mi po prostu d**ę....
- Kochanie, pośpiesz się i chodź do łóżka...
Patrzy, a żona wyciąga szklane oko i sztuczną szczękę. Facet trochę zszokowany, ale trzyma fason i mówi:
- Kochanie, nie każ mi na siebie czekać tak długo...
Na to żona odkręca drewnianą rękę. Mąż, choć w szoku, ale wciąż napalony:
- Wejdziesz w końcu do tego łóżka?!
Żona odpina sztuczną nogę. Na to mąż, zrezygnowany:
- Wiesz co, kochanie? Może rzuć mi po prostu d**ę....
Kategoria:
O Związkach
Zarządzanie - lekcja pierwsza
Mąż idzie pod prysznic, spod którego chwilę wcześniej wyszła żona.
Nagle dzwoni dzwonek od drzwi. Po kilku sekundach sprzeczki o to,
kto powinien otworzyć, żona poddaje się, ciaśniej zawija ręcznik i
biegnie po schodach na dół. Kiedy otwiera drzwi, widzi, że to sąsiad
z naprzeciwka. Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, sąsiad składa jej
propozycje: da jej 1000zł, jeśli odwinie ręcznik i rzuci go na
podłogę. Żona po chwilowym namyśle zgadza się, pozbywa się ręcznika
i staje przed sąsiadem kompletnie naga. Sąsiad po kilku sekundach
daje jej pieniądze i odchodzi bez słowa. Zdziwiona, ale uradowana
zarobkiem, owija się ręcznikiem, wraca do łazienki, żeby dokończyć
suszenie włosów. Mąż pyta:
-- Kto to był?
-- Sąsiad.
-- A oddał może w końcu mojego tysiaka?
Morał: Jeśli będziesz dzielił się ze swoimi akcjonariuszami ważnymi
informacjami na temat kredytów, wierzytelności i ryzyka, możesz
zapobiec zbędnym wydatkom.
Mąż idzie pod prysznic, spod którego chwilę wcześniej wyszła żona.
Nagle dzwoni dzwonek od drzwi. Po kilku sekundach sprzeczki o to,
kto powinien otworzyć, żona poddaje się, ciaśniej zawija ręcznik i
biegnie po schodach na dół. Kiedy otwiera drzwi, widzi, że to sąsiad
z naprzeciwka. Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, sąsiad składa jej
propozycje: da jej 1000zł, jeśli odwinie ręcznik i rzuci go na
podłogę. Żona po chwilowym namyśle zgadza się, pozbywa się ręcznika
i staje przed sąsiadem kompletnie naga. Sąsiad po kilku sekundach
daje jej pieniądze i odchodzi bez słowa. Zdziwiona, ale uradowana
zarobkiem, owija się ręcznikiem, wraca do łazienki, żeby dokończyć
suszenie włosów. Mąż pyta:
-- Kto to był?
-- Sąsiad.
-- A oddał może w końcu mojego tysiaka?
Morał: Jeśli będziesz dzielił się ze swoimi akcjonariuszami ważnymi
informacjami na temat kredytów, wierzytelności i ryzyka, możesz
zapobiec zbędnym wydatkom.
Kategoria:
O Związkach
Dzwoni telefon, odbiera ojciec dorastających córek. Słyszy w słuchawce:
- Halo, to ty żabciu?
- Nie - odpowiada ojciec - właściciel stawu!
- Halo, to ty żabciu?
- Nie - odpowiada ojciec - właściciel stawu!
Kategoria:
O Związkach
Małżeństwo je obiad. Żona w pewnym momencie oblała się zupą.
- Popatrz kochanie wyglądam jak świnia.
Na to mąż:
- No ,i oblałaś się zupą.
- Popatrz kochanie wyglądam jak świnia.
Na to mąż:
- No ,i oblałaś się zupą.
Kategoria:
O Związkach
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
- Stara! Chodź na chwilę.
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...
- Stara! Chodź na chwilę.
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...
Kategoria:
O Związkach
Pewnego dnia żona wraca od lekarza i mówi do męża:
-Kochanie pan doktor zalecił mi zmianę klimatu. Najlepsze będą Egipt, Tunezja albo Maroko. To jak gdzie jedziemy???
-Do innego lekarza :)
-Kochanie pan doktor zalecił mi zmianę klimatu. Najlepsze będą Egipt, Tunezja albo Maroko. To jak gdzie jedziemy???
-Do innego lekarza :)
Kategoria:
O Związkach
Idealna żona po zakończeniu zmywania woła do męża oglądającego mecz w TV:
- Kochaniutki ja za chwileczkę przygotuję kolację, potem wykapię dzieci i ułożę je do snu, następnie wyprasuję ci koszulę, przygotuje na jutro obiad i będziemy mogli pójść do kina...
- A kto skoczy po bilety?
- Kochaniutki ja za chwileczkę przygotuję kolację, potem wykapię dzieci i ułożę je do snu, następnie wyprasuję ci koszulę, przygotuje na jutro obiad i będziemy mogli pójść do kina...
- A kto skoczy po bilety?
Kategoria:
O Związkach
Wędkarz wstaje o godz. czwartej rano ,pakuje się ,wychodzi a na dworze straszna ulewa.Rezygnuje wraca do domu i kładzie się z powrotem do łóżka ,przytulając się do pleców żony.
- Zimno? pyta zona
-Aha..
-Mokro?
-Aha...
-Leje jak z cebra?
-Aha...
-No patrz, a ten mój idiota poszedł na ryby...
- Zimno? pyta zona
-Aha..
-Mokro?
-Aha...
-Leje jak z cebra?
-Aha...
-No patrz, a ten mój idiota poszedł na ryby...
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025