Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria: O Związkach
Przychodzi facet do optyka w celu kupienia okularów . Przymierza i przymierza aż wreszcie pokazuje na jeden wzór.
- Proszę pana te okulary kosztują 3500zł.
- To co to za okulary?
- Jak je pan założy to widzi pan osoby bez ubrań.
Gościu przymierza i widzi optyka gołego. Spogląda na ulicę a tam taka seks bomba -nago.
- Kupuję! - oświadcza facet.
Wraca do domu przed drzwiami mieszkania ubiera okulary. Wchodzi do środka patrzy a tam naga żona z nagim facetem leżą w łóżku. Ściąga okulary a oni dalej goli. Zakłada okulary a oni goli.
- Cholerka, dopiero co do domu przyniosłem nowiuśkie a już się spieprzyły... - pomyślał.
Oceń: 2
+ 2
Kategoria: O Związkach
Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.
- Stefan, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?
- A co ja na to poradzę.
- Ubieraj się i idź do sklepu.
- Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. ( kombinuje Stefan)
- Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w
drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł
obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić.
Na kasie stała zajebista laseczka. Stefan trochę z nią pogadał,
pożartował,
a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę
potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest
przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski:
- Masz mąkę?
- Mam.
- To przynieś szybko i posyp mi ręce.
Laska zdziwiona przynosi mąkę, posypuje ręce Stefana, po czym on wybiega.
W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.
- Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła.......Gdzie byłeś?
- Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajebista laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie i u niej trochę zabradziażyliśmy. Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu.
Żona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała:
- Pokaż ręce.
Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:
> -Pier...sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Związkach
Jedzie mężczyzna do kochanki. W autobusie usiadł na wolnym miejscu, ale nie skasował biletu. Obok niego stoi mężczyzna z kwiatami. Chciałby go poprosić o skasowanie biletu, ale jak się do niego zwrócić?
Myśli: "Skoro ten nie wysiadł na tym przystanku, znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy.
Jedzie z kwiatami. To znaczy, że do kobiety.
Kwiaty są piękne, to i kobieta musi być piękna. W mojej dzielnicy mieszkają dwie piękne kobiety: moja żona i moja kochanka.
Nie jedzie do mojej kochanki, bo ja tam jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków: Piotra i Marcina. Marcin wyjechał w delegację..."

-Panie Piotrze, może mi pan skasować bilet?
Oceń: 3
+ 3
Kategoria: O Związkach
Nowa służąca Jancia (baba z wiochy) sprzątając rano pokój hrabiny
znalazła w łóżku prezerwatywę. Zaczerwieniła się i brakło jej
oddechu, w tym momencie weszła hrabina:
- Cóż to Jancia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak jaśnie pani - mówi Jancia - ...ale nigdy tak mocno żeby skóra zlazła.
Oceń: 1
+ 1 / - 1
Minus votes 1
Kategoria: O Związkach
Pracownik fabryki frytek popadł w dziwną obsesję.
- Mam nieprzepartą ochotę włożyć
przyrodzenie w obieraczkę
ziemniaków -zwierza się żonie.
- Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta.
Po kilku dniach facet wraca do domu blady:
- To było silniejsze ode mnie, zrobiłem to.
- Włożyłeś go w obieraczkę ziemniaków? I co?
- Zwolnili mnie z pracy.
- A co z obieraczką?
- Ją też zwolnili.
Oceń: 3
+ 3
Kategoria: O Związkach
Żona przez całe życie zadręczała swego męża aż umarł. Po czasie zatęskniła za nim i postanowiła wynająć medium aby wywołał jego ducha, co też się udało:
- Mężu czy to naprawdę ty?
- Tak żonko, to ja.
- I jak ci jest po tamtej stronie?
- Fantastycznie.
- Lepiej niż przy mnie?
- O niebo lepiej.
- To powiedz mi jak wygląda życie w raju?
- Kiedy ja wcale nie jestem w raju.
Oceń: 2
+ 2
Kategoria: O Związkach
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? jesteś nienormalny.
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj, nie bądź taka...
- Powiedziałam ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia.
-nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tę laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. a jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest ku**a 3 rano !
Oceń: 6
+ 6 / - 1
Minus votes 1
Kategoria: O Związkach
Zadano pytanie kobietom i mężczyznom: Jakiej płci, waszym zdaniem, jest komputer?
Kobiety z całą stanowczością stwierdziły, że komputer to osobnik typowo męski, ponieważ:
- Trzeba go zapalić, żeby zwrócić jego uwagę.
- Ma całe mnóstwo wiadomości, ale i tak nic nie wie.
- Ma pomagać rozwiązać problem, ale w prawie połowie przypadków to on sam jest problemem.
- Jak się człowiek na jakiś zdecyduje, to potem się okazuje, że jakby jeszcze trochę poczekał, to mógłby mieć lepszy model.
Panowie stwierdzili natomiast, że komputer z całą pewnością mógłby być kobietą, gdyż:
- Nikt, poza Stwórcą, nie rozumie ich pokrętnej logiki.
- Język, jakiego używają do komunikacji między sobą, jest niezrozumiały dla pozostałych.
- Nawet małe błędy są zapisywane w pamięci na zawsze.
- Jak tylko się człowiek na jakiś zdecyduje, oddaje potem połowę swojej pensji na komponenty do niego.
Oceń: 3
+ 3
Kategoria: O Związkach
Żona woła z kuchni do męża czytającego gazetę:
-Jak tylko dzieci zjedzą, położę je spać, pozmywam naczynia, wyprasuję ci koszulę, to będziemy mogli iść do kina!
-Świetnie, a kto skoczy po bilety?
Oceń: 3
+ 3 / - 4
Minus votes 4
Kategoria: O Związkach
Przychodzi facet do sklepu myśliwskiego i prosi o lunetkę do karabinu. Sprzedawca sięga po najdroższy model i mówi:
- Ten celownik jest tak dobry, że stąd zobaczy pan mój dom na wzgórzu.
Po chwili obserwacji klient zaczyna się śmiać.
- Z czego pan się śmieje? - pyta sprzedawca.
- Widzę gołego mężczyznę i gołą kobietę, którzy biegają dookoła domu.
Sprzedawca bierze celownik, montuje go do strzelby, sięga po dwa naboje i składa propozycję:
- Dostanie pan ode mnie ten celownik wraz ze strzelbą za darmo, jeżeli strzeli pan mojej żonie w głowę, a jej kochankowi w przyrodzenie.
Facet jeszcze raz patrzy na dom sprzedawcy przez celownik i mówi: - Wie pan co? Myślę, że teraz załatwię sprawę jednym nabojem...
Oceń: 3
+ 3 / - 2
Minus votes 2
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025