Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!
- Najlepsze żarty
- Ponad 10,000 dowcipów
- Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Dzwoni klient do sklepu mięsnego i pyta:
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Rozentuzjazmowana blondynka telefonuje do informacji PLL LOT:
- Proszę mi powiedzieć, jak długo trwa lot z Warszawy do Londynu?
- Chwileczkę - odzywa się głos w słuchawce.
- Bardzo pani dziękuję! - woła szczęśliwa blondynka i
odkłada słuchawkę.
- Proszę mi powiedzieć, jak długo trwa lot z Warszawy do Londynu?
- Chwileczkę - odzywa się głos w słuchawce.
- Bardzo pani dziękuję! - woła szczęśliwa blondynka i
odkłada słuchawkę.
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
W biurze dyrektora dzwoni telefon
- Mój syn nie może przyjść dzisiaj do szkoły.
- A kto mówi?-pyta dyrektor.
- No przecież mój ojciec!
- Mój syn nie może przyjść dzisiaj do szkoły.
- A kto mówi?-pyta dyrektor.
- No przecież mój ojciec!
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Rozmawiają dwie blondynki przez telefon, po chwili jedna pyta:
- Co robisz?
- Rozmawiam
- Aha, to nie przeszkadzam.
- Co robisz?
- Rozmawiam
- Aha, to nie przeszkadzam.
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Dzwoni jedna blondynka do drugiej i pyta:
- Ile dostałaś z testu na IQ?
- Piątkę
- Ile dostałaś z testu na IQ?
- Piątkę
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Blondynka dostała na imieniny telefon komórkowy.
Zabrała go idąc na zakupy.
Stała akurat w warzywniaku gdy telefon zadzwonił.
Blondi odebrała:
- Och cześć Zosiu! - ucieszyła się - skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
Zabrała go idąc na zakupy.
Stała akurat w warzywniaku gdy telefon zadzwonił.
Blondi odebrała:
- Och cześć Zosiu! - ucieszyła się - skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Blondynka dostała telefon komórkowy, wzięła go i poszłą do sklepu. Nagle dzwoni telefon, odbiera:
- Halo Zosia, cześć, skąd wiedziałaś że jestem w sklepie?!
- Halo Zosia, cześć, skąd wiedziałaś że jestem w sklepie?!
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Blondynka telefonuje do swojej koleżanki:
- Hej Gabrysia! Musisz mi pomóc!
-Co się stało?
-Utknęłam na drzewie!
-To straszne! Jak to się stało, przecież Ty nie potrafisz wspinać się na drzewa?!
-Opowiem po kolei:
Wychodziłam właśnie ze sklepu w nowych butach z mega obcasem! Takim naprawdę wielkim 3 centymetrowym! I wtedy właśnie wybiegło zza śmietnika chyba z 6 psów więc zaczęłam uciekać. Wlazłam na drzewo i spadł mi telefon.
-Wlazłaś na drzewo w butach na obcasach??!!
-Nie buty zgubiłam gdy biegłam...
-A z czego dzwonisz skoro telefon spadł?
-Jeszcze go nie zrzuciłam!
-Acha. To na jakim jesteś drzewie i gdzie?
-Jestem chyba na sośnie... ma białą korę i drobne listki... a to drzewo rośnie w lesie.
-Dobra. Dzwonie do szpitala psychiatrycznego.
-A dlaczego nie po staż pożarną?!
-Po pierwsze bo się nigdzie nie pali, a po drugie bo ja zwariuje!
- Hej Gabrysia! Musisz mi pomóc!
-Co się stało?
-Utknęłam na drzewie!
-To straszne! Jak to się stało, przecież Ty nie potrafisz wspinać się na drzewa?!
-Opowiem po kolei:
Wychodziłam właśnie ze sklepu w nowych butach z mega obcasem! Takim naprawdę wielkim 3 centymetrowym! I wtedy właśnie wybiegło zza śmietnika chyba z 6 psów więc zaczęłam uciekać. Wlazłam na drzewo i spadł mi telefon.
-Wlazłaś na drzewo w butach na obcasach??!!
-Nie buty zgubiłam gdy biegłam...
-A z czego dzwonisz skoro telefon spadł?
-Jeszcze go nie zrzuciłam!
-Acha. To na jakim jesteś drzewie i gdzie?
-Jestem chyba na sośnie... ma białą korę i drobne listki... a to drzewo rośnie w lesie.
-Dobra. Dzwonie do szpitala psychiatrycznego.
-A dlaczego nie po staż pożarną?!
-Po pierwsze bo się nigdzie nie pali, a po drugie bo ja zwariuje!
Kategoria:
Rozmowy Telefoniczne
Rozmawiają kumple przez telefon:
- Cześć stary wiesz byłem na filmie o zmierzchu.
- A no i podobało ci się takie siedzenie pod gołym niebem?
- Nie pod gołym niebem w budynku.
- To patrzyliście na zmierzch przez teleskop czy lornetkę?
- Co? Nie o to chodzi mi chodzi o film a nie o zmierzch księżyca.
- Cześć stary wiesz byłem na filmie o zmierzchu.
- A no i podobało ci się takie siedzenie pod gołym niebem?
- Nie pod gołym niebem w budynku.
- To patrzyliście na zmierzch przez teleskop czy lornetkę?
- Co? Nie o to chodzi mi chodzi o film a nie o zmierzch księżyca.
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025