Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!

Nauczycielka chemii spotyka po latach ucznia i pyta:
- Gdzie pracujesz?
Uczeń odpowiada:
- Wykładam chemię.
- Gdzie?
- W BIEDRONCE.
Oceń:
0 / 2

Pani przedszkolanka wraz z grupą dzieci przechodzi koło budowy i słyszy:
-Józek podaj k**wa cegłę.
Na to oburzona pani mówi:
-Mógłby pan zwracać się delikatniej, tu są małe dzieci.
Nagle słychać:
-Józek podaj k**wa cegiełkę.
Oceń:
2 / 0

Nauczyciel języka polskiego pyta się uczniów:
- Jak brzmi liczba mnoga do rzeczownika "niedziela"?
- Wakacje, proszę pani!
Oceń:
16 / 1

Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. Ta nazajutrz dzwoni do męża:
- Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!
Oceń:
34 / 4

Podczas katechezy w drugiej klasie dzieci przypominały sobie warunki
sakramentu pokuty.
W pewnej chwili do odpowiedzi zgłosiła się Kasia, by wyjaśnić jeden z warunków:
– Mocne postanowienie poprawy to szczera wola unikania sakramentu pokuty – powiedziała z przekonaniem.
Oceń:
3 / 13

Nauczyciel napisał w dzienniczku uczennicy:
- Pańska córka Zosia jest nieznośną gadułą.
Nazajutrz dziewczynka przyniosła dzienniczek z adnotacją ojca:
- To pestka.Gdyby pan słyszał jej matkę!
Oceń:
14 / 8

Mama przychodzi do przedszkola.
Maluch biegnie do niej z wrzaskiem:
- Mamo, pani powiedziała, że kto nie zrobi kupki do nocniczka, to nie pójdzie na spacer do parku.
- I co nie zrobiłeś?
- Zrobiłem, ale Maciek mi ją ukradł.
Oceń:
17 / 9

Na zakończenie roku szkolnego dyrektorka mówi do uczniów:
- Życzę wam przyjemnych wakacji i żebyście we wrześniu wrócili do szkoły mądrzejsi!
- Nawzajem!
Oceń:
23 / 7

Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wchodzi do klasy, łapie za rękę najgłośniej wrzeszczącego, wyprasza go na korytarz i stawia w kącie.
Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech chłopców, którzy pytają:
- Czy możemy już iść do domu?
- A z jakiej racji?
- No...przecież skoro nasz nowy pan od geografii stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?
Oceń:
1 / 0

Pewnego dnia nauczycielka wchodzi do klasy i spostrzega, że ktoś napisał na tablicy słowo penis bardzo małymi literami. Odwraca się w poszukiwaniu sprawcy, lecz nikogo nie znajduje. Szybko ściera wyraz i rozpoczyna zajęcia. Następnego dnia wchodzi do klasy i tym razem zauważa wyraz penis napisany większymi literami i znów sytuacja się powtarza, nie znajdując winnych rozpoczyna zajęcia. I tak przez około tydzień, zawsze po wejściu do klasy znajdowała to okropne słowo napisane coraz większymi literami. W końcu pewnego dnia, wchodząc do klasy spodziewała się zostać przywitaną tym samym słowem napisanym na tablicy, jednak tym razem zauważyła napis:
- Im więcej go trzesz, tym większy się staje.
Oceń:
1 / 0

© humor.gomeo.pl