Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Dostałem pierwszą jedynkę w szkole.
- Nie martw się przecież uczeń bez pały to...
- Uczennica?

- Tato, czy dzisiaj mamy piękny dzień?
- Nie, czemu pytasz?
- Bo pani od polskiego powiedziała, że któregoś pięknego dnia zwariuje przeze mnie!

Pewnego dnia 10 letni Jaś dostał 1 z historii i mówi:
- Tatko znowu dostałem 1!
- Jak to!
- No wiesz, historia lubi się powtarzać.

- Jasiu, jaka jest twoja wymarzona szkoła - pyta pani.
-Zamknięta, proszę pani!

Jasiu szedł rano do szkoły, zauważa wędkarza łowiącego ryby i postanawia zapytać go czy biorą:
- Bierze co?
- Tak, kurwica.

Przychodzi facet do pracy taki smętny, siada z kolegami a ci się go pytają:
- Ej ty, coś ty taki smętny?
- A teściowa mnie wk*rwia.
- To zabij sukę.
Na drugi dzień przychodzi do pracy a koledzy się pytają:
- I co zabiłeś?
- No pewnie że tak.
Idą i widzą zakopaną ładnie tylko d*pa wystaje
- Ty a d*py czegoś nie zakopał - pyta ze zdziwieniem kolega?
- A zrobiłem sobie stojak na rower.

Jasiu siedzi na kolanach taty i dostrzega na jego głowie pierwszy siwy włos.
Przerażony krzyczy:
-Tato! Głowa Ci pleśnieje!

Pani na lekcji biologii pyta dzieci jakie widziały jajka?
Jasio sie zgłasza i mówi:
- Ja widziałem, czarne!
- Gdzie? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- U murzynów na plaży w Afryce!
- Dwa - i wpisuje mu ocenę do dziennika
- Dwa, były dwa.
- Pała! - i też wpisuje do dziennika.
- Pała też była - mówi Jaś.
- Jutro przyjdziesz z tatą na lekcje. Tata ci pokaże!!!!!!!!
- Tata mi nie pokaże bo ma białe.

Pewnego dnia Jasiu zatrudnił się jako akwizytor.
Wchodzi więc do domu potencjalnego klienta, rozrzuca gówna po całym domu i mówi:
- Jeśli nasz odkurzacz tego nie sprzątnie, to będę to jadł.
Na to gospodyni mówi:
-Życzę smacznego, bo dopiero się wprowadziliśmy i nie mamy jeszcze prądu.

Chłopczyk siusia pod ścianą.
Podchodzi dziewczynka, zagląda i mówi:
- Oooooo, jakie praktyczne!