- I jak tam, udało Ci się dostać tą pracę w sekretariacie u Łyżwińskiego?
- Z palcem w d**ie!
Giertych powiedział, że jak nie będzie kasy na podwyżki dla nauczycieli, to się poda do dymisji. Chyba jeszcze nigdy nauczyciele nie czuli się tak rozdarci wewnętrznie...
- Dlaczego Lepper odkąd dostał na imieniny narty wodne, nie ma na nic czasu?
- Szuka pochyłego jeziora.
- Jaka jest największa i najstarsza oaza polityki?
- Komunikacja miejska! Żeby w godzinach szczytu wejść do tramwaju lub autobusu trzeba się mocno pchać, głośno krzyczeć, pluć i kopać.
Rozmawiają dwaj psychiatrzy
- Wiesz - mówi jeden z nich - mam fantastycznego pacjenta. Cierpi na rozdwojenie jaźni i obaj płacą.
Wrócił Jaś wieczorem do domu. Wcześniej z kolegami wypalił kilka skrętów, więc zastanawia się jak nie wpaść przed rodzicami. Postanowił pójść do salonu - sądząc, że o tej porze nikogo już tam nie będzie. Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i myśli dalej. Stwierdził, że pójdzie do kuchni. Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i postanowił pójść do sypialni. Otworzył drzwi - a tam też ojciec siedzi i krzyczy do niego:
- Gówniarzu, zatłukę cię, jak jeszcze raz otworzysz drzwi od kibla!
Jeśli zabierzesz się na okazję z obywatelem Talibanu, to uważaj aby... nie wysadził Cię przed ambasadą.
Murzyn i Latynos jadą samochodem. Kto prowadzi?
- Policjant.
Kto aktualnie jest prezydentem USA?
Billary Clinton.
Politycy są jak pieluchy: trzeba ich często wymieniać, z tego samego powodu.