- Wiesz Antek - pado Francek - jo to bych tak chcioł fedrowac na Północnym Biegunie.
- Ale coż ci sie też zachciało?
- Bo widzisz, tam jest pół roku noc, to bych społ i leżoł, że aż hej.
- No ja, ale tyś zapomnioł, że tam jest pół roku dzień, to byś ale fedrowoł!!
- Coś ty! Przecę mie obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy.