Leci para gejów samolotem. Jednemu się zachciało seksu i mówi do drugiego
- Choć się pobzykamy.
- No co ty, tu jest za dużo ludzi.
- Ale nikt nie zwraca uwagi. Sam popatrz...
Gej wstał i głośno zapytał
- Czy ma ktoś z państwa długopis ?!!!!
Żaden z pasażerów się nie odezwał więc chłopięta zabrały się za siebie.
W trakcie wysiadania z samolotu stewardesa zauważyła ze jeden mężczyzna jest obrzygany..
- Dlaczego nie poprosił pan o torebkę ??
- Nie jestem głupi... jeden poprosił o długopis to go wyruchali...