Spotykają się na księżycu Anglik, Rusek no i Polak.
No i Anglik mówi:
- Ja mam tu pierwszeństwo bo mnie tu NASA przysłała
A na to Rusek:
- Ja mam pierwszeństwo bo mnie ZSRR przysłało.
Po chwili pytają się Polaka:
- A ty co tu robisz?
- Ja z wesela wracam.