W szpitalu dla anorektyków. Anorektyk woła pielęgniarkę: - Siostro pająk... - Niech Pan się nie wygłupia duży pan jest. Po chwili. - Siostro pająk... - No co pan wygaduje. Po chwili. Anorektyk krzyczy stłumionym głosem: - Gdzie mnie wleczesz bestio?!