Leci samolotem Polak, Niemiec i Rusek.
Nagle samolot dostał przeciążenia.
Każdy musiał coś wyrzucić.
Niemiec wyrzucił srebro i mówi:
- U nas tego dużo.
Rusek wyrzucił złoto i mówi:
- U nas tego dużo.
Polak wyrzucił bombę i mówi:
- U nas tego dużo.
Na 2 dzień przyjeżdża reporter do faceta i pyta się:
- Czemu pan płacze?
- Bo mi złoto córkę zabiło.
Podchodzi do kobiety i pyta się:
- Czemu pani płacze?
- Bo mi srebro zabiło męża.
Nagle podchodzi do dziecka i pyta się:
- Czemu ty się śmiejesz?
- Bo dziadek tak pierdnął aż stodoła się rozwaliła