- O co tak się wczoraj twoja żona awanturowała?
- To z powodu listu.
- Zapomniałeś wysłać?
- Nie, zapomniałem zniszczyć.
Po roku studiów przyjeżdża do domu studentka i od progu wola:
- Mamo, mam chłopaka!
- Świetnie córeczko, a gdzie studiuje?
- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące!
Zebranie w małym miasteczku.
Mówi starszy mężczyzna:
- My to już chyba tej Unii Europejskiej nie doczekamy, ale ta nasza młodzież to na pewno.
Na to odzywa się jakiś staruszek:
- I dobrze tak, chuliganom!
Przychodzi baba do lekarza z okularami na brzuchu.
Lekarz się pyta:
- Dlaczego ma pani okulary na brzuchu?
- Sam pan mówił, że mam ślepą kiszkę.
Chcesz być żywym faszystą, nie wchodź w drogę anarchistom.
Rozmawiają dwie blondynki.
Jedna pyta druga:
- Ej, gdzie tu jest druga strona ulicy?
- No tam.
- To niemożliwe, jak tam byłam, to mi powiedzieli, ze właśnie tu!
Pojechał Polak do Niemiec i udawał Greka.
Alarm dla pokolenia Nintendo!
Co powiedziała jedna noga blondynki do drugiej?
- Nareszcie razem.
Życie to choroba przenoszona drogą płciową.