- Od 17 lat cokolwiek powiem, ty mnie zawsze poprawiasz - mówi mąż do żony.
- Od 18 lat kochanie -precyzuje małżonka.
Do tirówki podjeżdża auto. Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie,kufajce i gumofilcach oraz z jabolem za pasem.
- Co zrobisz za 150? - pyta tirówkę.
- Wszystko - rezolutnie odpowiada profesjonalistka.
- To wsiadaj, będziemy murować!
Kochanie mam bilety na feel idziemy ??
Żona odpowiada:
- Aaaaaaaaaa nie
- No to na Kombi ?
Żona krzyczy:
- Aaaaaaaaaa nie
No to gdzie chcesz iść ??
Żona znów krzyczy:
- Do szpitalaaaaaaa ja rodzę!!!!
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo są
świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
Żona jak co dzień zaczęła narzekać mężowi:
- Zobacz kochanie jaki mam mały biust... co robić...?
- Bierz codziennie kawałek papieru toaletowego i pocieraj miedzy piersiami...
- Myślisz, że to pomoże i urosną?
- Nie wiem ale w przypadku Twojej du*y pomogło...
Chłopak z maślanymi oczkami mówi do dziewczyny:
- Kochanie chodzę z Tobą nie na żarty....
Dziewczyna na to:
- To idź się "nażryj" !!!!
Do autobusu wpadają bandyci a ich herszt woła:
- Rozbierać kobiety, gwałcić mężczyzn!
Po chwili poprawia pomyłkę wołając:
- Rozbierać mężczyzn, gwałcić kobiety!
Wtedy z tyłu autobusu dochodzi przymilny głosik:
- Pieeerwszeee słooowo się liczyyy ...
Wścieka żona wita w drzwiach męża, uwalanego szminką , cuchnącego alkoholem:
- Mam nadzieję, że masz jakiś dobry powód by zjawiać się w takim stanie o szóstej nad ranem ?!!
- No śniadanie, ma się rozumieć...
Sprzedam encyklopedię Britanica.40 to mów. Stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna. Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie, kur.., wszystko najlepiej.
- Kochanie, czy to prawda że płazy nie mają mózgu?
- Tak żabciu.