Spotykają się dwóch Żydów
Jeden mówi:
- Mój koń jest bardzo mądry.
- Dlaczego? - pyta drugi.
- Gdy mówię "idziesz czy nie?" to on idzie albo nie...
Dwóch żydów zwiedza Watykan i podziwiają zgromadzone bogactwo. Nagle jeden się odzywa:
- Patrz Icek a zaczynali od stajenki...
- Dlaczego wy Żydzi na pytanie odpowiadacie pytaniem?
- A czy to źle? - pada odpowiedz
Ojciec żyd pyta się syna.
- Leszek co byś chciał mieć?
- Pieniądze.
- A potem?
- Bardzo dużo pieniędzy.
- A gdybyś miał bardzo dużo pieniędzy to co chciałbyś mieć?
- Odsetki.
- Ile jest 3 x 3? - pyta Żyd syna
- Dwanaście! - odpowiada syn.
- Nieprawda, dziewięć!
- Oj, tate, wiem. Chciałem się tylko potargować.
Młody Mordechaj przyjeżdża samochodem na stację z benzyną i pyta się sprzedawcy:
- A ile kosztuje kropla benzyny?
- Nic nie kosztuje
- A to proszę nakapać mi cały bak.
Biedny Żyd prosi zamożnego kupca o zapomogę.
- Wykluczone - mówi bogacz - ja już i tak muszę utrzymywać mego brata.
- Przecież całe miasto mówi że pan mu nic nie daje ani grosza.
- Jeśli więc nie daje rodzonemu bratu to pan chce żebym panu dał?
Żyd wiezie do Izraela wielki portret Lenina.
- Co to jest? - pyta celnik rosyjski.
- Nie "Co" a "Kto"! To jest Lenin!
- Kto to jest? - pyta trochę później celnik izraelski.
- Nie "Kto" a "Co"! To złota rama!
Dwóch Żydów zwiedza Watykan, podziwiają przepych i bogactwo.
Jeden mówi:
- Popatrz, a zaczynali od stajenki..
- Co mają wspólnego fundusze unijne z kosmitami?
- Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy ich nie widziałeś.