Żarty, dowcipy, kawały... po prostu humor na maksa!

jumbo logo kawały żarty
Szukasz dobrych dowcipów i żartów?
Jesteśmy tutaj dla Ciebie!

  • Najlepsze żarty
  • Ponad 10,000 dowcipów
  • Humor na każdy dzień!
category.title
Kategoria: O Związkach
Jedzie facet drogą, patrzy a w rowie leży kobieta.
- Jest pani ranna?
- Nie...całodobowa!
Oceń: 2
+ 2 / - 2
Minus votes 2
Kategoria: O Związkach
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę, i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej.
Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony.
Niestety pomylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
"Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu.
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco".
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Związkach
Idzie Kowalski z żoną do seksuologa, bo coś ostatnio średnio w pościeli im się wiedzie. Opisują problem, a lekarz na to: "no, mam jedną metodę, bardzo skuteczną, ale nie będzie tanio..." Kowalscy: "dawaj Pan!" Lekarz: "bierzecie ode mnie Murzyna, wy jedziecie z tematem, a on tańczy. Pomaga!" Kowalscy: "bierzemy!"

Biorą Murzyna, jadą z tematem, Murzyn tańczy całą noc, i nic, słabo, słabiutko. Wracają do seksuologa z reklamacją, a lekarz na to: "no, kochani, możliwe, że jest tutaj konieczna na chwilę pewna przestawka. Tzn. Murzyn jedzie z tematem, a Pan Kowalski tańczy..." Kowalscy w szoku, ale co robić dla dobra pożycia, biorą Murzyna jeszcze raz.

Tym razem Kowalski tańczy, a Murzyn jedzie z tematem. Żona odpływa w pół minuty, stęka, jęczy, krzyczy "jeszcze! jeszcze!", drze pościel na strzępy itd. A Kowalski całą noc tańczy i tańczy.

Rano, kiedy wszyscy padają, Kowalski podchodzi do łóżka, patrzy na żonę i mówi do Murzyna zzziajany: "no, widzisz, Murzyn, tak się tańczy!!!"
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Związkach
Mąż i żona jedzą obiad. Żona koszmarnie oblała się zupą i mówi do męża:
- No patrz jak ja wyglądam... jak świnia!
- No i się zupą oblałaś!
Oceń: 3
+ 3 / - 2
Minus votes 2
Kategoria: O Związkach
- Dlaczego się z nią ożeniłeś? Z miłości czy dla pieniędzy?
- Z miłości do pieniędzy
Oceń: 2
+ 2 / - 1
Minus votes 1
Kategoria: O Związkach
- Musisz mi kupić nowy kapelusz - mówi Kowalska do męża. Gdy chodzę w tym starym, to ludzie myślą, że jestem kucharką.
- Zaproś ich do nas na obiad, to przestaną tak myśleć.
Oceń: 3
+ 3 / - 1
Minus votes 1
Kategoria: O Związkach
Do dziewczyny siedzącej pod ścianą w klubie podchodzi przystojny chłopak:
- Zatańczysz następny taniec?
- Oczywiście.
- To świetnie! Nareszcie będę miał gdzie usiąść.
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Związkach
Trzech facetów leży na sąsiednich łóżkach oddziału urazowego szpitala i opowiada w jaki sposób tu trafili:
Mówi pierwszy:
- Podejrzewałem moją żonę, ze mnie zdradza. Zwolniłem się wcześniej z pracy, wpadam do domu i widzę, że stara leży goła w łóżku. Przetrząsam do góry nogami całe mieszkanie, ale gacha nie znalazłem. Wyglądam przez okno i widzę że piętro niżej na balkonie leży goły facet. Złapałem co miałem pod ręką i rzuciłem w niego. Traf chciał, że to była lodówka i przy rzucaniu naderwałem sobie ścięgno ręki...
Opowiada drugi facet: - Leżę sobie na balkonie, opalam się, aż tu nagle lodówka mi na łeb spada...
Opowiada trzeci facet: - Siedzę sobie w lodówce...
Oceń: 1
+ 1
Kategoria: O Związkach
Mówi babka do dziadka:
- Idź sklerotyku do sklepu i kup dwie rzeczy, pamiętaj, dwie rzeczy:
masło i chleb.
Dziadek pokiwał głową i przychodzi wieczorem z puszką białej farby.
Babka się złości:
- Przecież ci mówiłam: dwie rzeczy! Gdzie masz pędzel?
Oceń: 3
+ 3 / - 1
Minus votes 1
Kategoria: O Związkach
- Czy słyszałeś, że Zenon leży ciężko ranny w szpitalu?
- Coś podobnego! Przecież jeszcze wczoraj widziałam go w kawiarni z wystrzałową blondyną...
- No właśnie, jego żona też go widziała.
Oceń: 2
+ 2 / - 1
Minus votes 1
Witaj na humor.gomeo.pl – Twoim źródle najlepszych żartów, dowcipów i kawałów po polsku! Nasza kolekcja to ponad 10,000 śmiesznych tekstów, od krótkich żartów o Jasiu po czarny humor i fraszki. Szukasz rozrywki na każdy dzień? Znajdziesz tu zabawne historie o blondynkach, myśliwych, policji czy studentach – idealne na poprawę nastroju czy imprezę. Historia naszej strony zaczęła się z pasji do humoru, która narodziła się w latach 90., gdy Polacy, zmęczeni szarą rzeczywistością PRL, zaczęli wymieniać się dowcipami przy ogniskach i w domach. Te opowieści – od kawałów o Bacy po żarty o Chucku Norrisie – przekazywane z ust do ust, zainspirowały nas do stworzenia miejsca, gdzie każdy może się uśmiechnąć. Z czasem zebraliśmy tysiące tekstów, od klasycznych polskich żartów po współczesne śmieszne zagadki, tworząc unikalny zbiór, który łączy tradycję z nowoczesnością. Dziś humor.gomeo.pl to nie tylko zbiór najlepszych dowcipów, ale i społeczność miłośników śmiechu. Nasze kategorie, jak „Żarty o lekarzach” czy „O Szkotach”, przyciągają fanów tematycznego humoru, a codzienne aktualizacje zapewniają świeżą dawkę radości. Przekonaj się, jak historia polskiego humoru ożywa na naszej stronie! Czytaj, oceniaj i dziel się ulubionymi żartami – od klasyki po nowości. Humor.gomeo.pl to więcej niż zbiór tekstów – to miejsce, gdzie śmiech ma swoją historię i przyszłość. Dołącz do nas i odkryj, dlaczego dobry humor to podstawa!
© humor.gomeo.pl 2025