Pewnego wieczoru stęskniona czułych słówek żona mówi do męża:
- Kochanie powiedz mi coś słodkiego!
- Nie teraz! - odburkuje mąż.
- Ale kochanie no nie bądź taki powiedz mi coś słodkiego!
- Kobieto idź mi stąd mówię przecież, że nie teraz!
Żona nie daje za wygraną:
- Kochanie no powiedz coś słodkiego...
Po chwili zastanowienia zdenerwowany mąż mówi:
- Miód i spierd***j!