Wparku na ławeczce siedz sobie para zakochanych.Dosiadł na skraj ławeczki stary dziadek i się przygląda tej parze. Panienka mówi do swojego chłopca:
- Główka mnie boli pocałuj mnie w czółko...
Chłopiec pocałował i pyta się:
- Przeszło?
- Tak przeszło.
- A teraz boli mnie oczko ,pocałuj...
Pocałował i pyta się:
- Co lepiej?
- Tak. A teraz pocałuj mnie tu za uszkiem.
Pocałował.
- O jak dobrze - mówi dziewczyna.
Wtedy dziadek trąca laseczką w ramię chłopca i pyta:
- Panie a hemoridy pan też leczysz?