Po przyjęciu weselnym młoda para udaje się do sypialni na tzw. noc poślubną.
Młoda żona rozbiera się a pan młody zapalił papierosa i wyszedł na balkon.
Zmęczona żonka usnęła.Budzi się jest już poranek a mąż nadal na balkonie.
- Kochanie co tam robiłeś całą noc?
On odpowiada:
- Wiesz kochanie, wszyscy mówią, że najpiękniejsza jest noc poślubna. A ja stałem i patrzyłem ale ona
jest normalna jak inne noce...po prostu niczym się nie różni.