Salcia na łożu śmierci zwraca sie do męża!
- Mojsze, obiecaj mi, że jak ja umrę, to na mój pogrzeb pójdziesz pod rękę z moją mamą.
- No skoro taka jest ostatnia Twoja wola, to zrobię to, ale musisz wiedzieć moja droga Salciu, że przez to to ja radości z tego pogrzebu mieć nie będę.