Późnym wieczorem w Warszawie bandyta w czarnej masce wyskakuje na chodnik przed dobrze ubranego mężczyznę i przykłada mu broń między żebra: - Dawaj swoje pieniądze! - żąda. Napadnięty odpowiada oburzony: - Nie możesz tego zrobić! Jestem posłem! - W takim razie - odpowiedział rabuś - oddawaj mi moje pieniądze!